Aktualizacja: 22.05.2016 09:24 Publikacja: 22.05.2016 00:01
2 zdjęcia
ZobaczFoto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik
Lektura tekstu Aleksandra Tobolewskiego „Podwójnie tak, ponownie nie" („Rzeczpospolita" z 4 maja) przywołała mi na myśl jedną z fundamentalnych zasad prawa karnego, zakazującą stosowania analogii na niekorzyść sprawcy. Nierzadko nieprecyzyjny język pozostawia różne możliwości interpretacyjne. Jedną z metod radzenia sobie z tą – patrząc oczami prawnika – niedoskonałością języka jest właśnie analogia, czyli orzekanie o znaczeniu danego pojęcia na zasadzie jego podobieństwa do innego pojęcia. W prawie karnym, ze względu na zaostrzone standardy i grożące oskarżonemu sankcje, przyjęło się już dawno, że nie można analogii uczynić podstawą rozstrzygnięcia niosącego dolegliwości dla oskarżonego.
Wydawanie orzeczeń to nie rozwiązywanie abstrakcyjnych kazusów, ale i dawanie odpowiedzi na fundamentalne pytanie o to, co jest zakazane, a co dozwolone. A po orzeczeniu SN w sprawie wypadku na Sokratesa można odnieść wrażenie, że pieszy wchodząc na pasy musi się liczyć ze wszystkim.
W toku postępowania karnego ofiary mogą często czuć się sprowadzone jedynie do roli świadków, a ich emocje i sytuacja są lekceważone. Uważam to za niedopuszczalne i wymagające zmian.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
AI Act wymaga rozwijania kompetencji osób tworzących i korzystających z systemów sztucznej inteligencji. Kluczowe jest tu ewolucyjne podejście.
Komisja Wenecka „zbłądziła w ostatnich opiniach w sprawie Polski”, „przedkładając formalną legalność nad merytoryczną niezależność sędziów”. A tak w ogóle to ona „zdaje się nie zdawać sobie sprawy, że legalność jest obecnie modnym listkiem figowym, za którym ukrywa się autokracja”. Ta legalność to nic innego jak praworządność właśnie.
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział złożenie doniesienia do prokuratury. Zarzuca obecnemu ministrowi Adamowi Bodnarowi i prezesom warszawskich sądów manipulowanie przy wyłanianiu sędziów do spraw karnych. Chodzi o tzw. aferę Funduszu Sprawiedliwości. Resort odpowiada, że jest to skandaliczne wprowadzanie opinii publicznej w błąd przez posła PiS.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła postępowanie sprawdzające wobec posła PiS Edwarda Siarki, który wczoraj na sali sejmowej krzyknął: "Kula w łeb" zwracając się w kierunku premiera Donalda Tuska. Prokuratura planuje przesłuchać premiera zanim zdecyduje, czy wszcząć śledztwo.
Wydawanie orzeczeń to nie rozwiązywanie abstrakcyjnych kazusów, ale i dawanie odpowiedzi na fundamentalne pytanie o to, co jest zakazane, a co dozwolone. A po orzeczeniu SN w sprawie wypadku na Sokratesa można odnieść wrażenie, że pieszy wchodząc na pasy musi się liczyć ze wszystkim.
Osiem lat pozbawienia wolności - taki wyrok usłyszał w piątek 51-letni obywatel Ukrainy Serhij S., oskarżony o współpracę z rosyjskim wywiadem.
Na słowa posła Siarki nie ma zgody. Nie może być zgody! - napisał na platformie X minister sprawiedliwości Adam Bodnar i zapowiedział złożenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Wcześniej takie zawiadomienie przygotował europoseł KO, Krzysztof Brejza.
W toku postępowania karnego ofiary mogą często czuć się sprowadzone jedynie do roli świadków, a ich emocje i sytuacja są lekceważone. Uważam to za niedopuszczalne i wymagające zmian.
Więźniowie skazani na dożywotnie więzienie będą mogli wcześniej ubiegać się o przeniesienie do jednostki o łagodniejszym rygorze. Lepsze perspektywy mają motywować do dobrego zachowania i pracy nad sobą więźniów, którzy często sprawiają najwięcej problemów.
W czwartek wieczorem Sejm zgodził się na uchylenie immunitetu i zastosowanie aresztu do 30 dni wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Teraz wniosek w tej sprawie trafi do sądu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas