To już dziesiąta edycja Rankingu Firm Doradztwa Podatkowego „Rzeczpospolitej", w którym wyróżniamy największe i najlepiej zarabiające firmy doradztwa, najlepszych ekspertów na rynku oraz pokazujemy trendy. Pokazujemy też sukcesy uczestników. W poniedziałek w redakcji „Rz" wyróżnione firmy i doradcy odebrali dyplomy.
Tendencja wzrostowa
Jubileuszowa edycja rankingu to doskonała okazja do podsumowań. W pierwszy zestawieniu, które opublikowaliśmy w 2007 r., wzięło udział 45 firm i kancelarii. W tym roku zgłosiło się już 68 uczestników. Nasz ranking dowodzi, że wartość rynku doradztwa wciąż rośnie i nadal jest na nim miejsce dla nowych podmiotów. Większość uczestników corocznie odnotowuje wzrost zatrudnienia i przychodów. Rok 2015 również okazał się udany. Z grona 52 firm, które udostępniły nam swoje wyniki finansowe za 2015 r., 41 podmiotów odnotowało wzrost przychodów.
Wszyscy uczestnicy rankingu zatrudniają łącznie 982 doradców podatkowych oraz 232 inne osoby uprawnione do wykonywania czynności doradztwa. Największy zespół doradców – liczący 166 osób – ma Deloitte. Z kolei suma przychodów osiągniętych przez wszystkich uczestników przekroczyła łącznie 940 mln zł. Tylko 20 pierwszych podmiotów osiągnęło w 2015 r. łącznie blisko 900 mln zł. W tym – sama wielka czwórka odnotowała łącznie 660 mln zł. Zwycięska firma Deloitte w ciągu dwóch lat zwiększyła przychody o ponad 50 mln zł. Do tak dobrych wyników firm doradztwa przyczynił się niewątpliwie... ustawodawca.
Zmiany to praca
Przedsiębiorcy potrzebują pomocy w procesie dostosowania się do nowych wymogów, jak m.in. konieczność wdrożenia Jednolitego Pliku Kontrolnego czy nowych zasad dokumentacji cen transferowych. Wiele obaw budzi też wchodząca niedługo w życie klauzula przeciw unikaniu opodatkowania.
Coraz bardziej restrykcyjne podejście fiskusa oraz zwiększona liczba kontroli podatkowych sprawiają, że rośnie rośnie też zapotrzebowanie na przeglądy podatkowe oraz doradztwo w zakresie sporów. Przedsiębiorcy chcą zabezpieczyć swoją pozycję w relacjach z fiskusem. Obecnie słowem niemalże zakazanym staje się „optymalizacja", choć jeszcze kilka lat temu biznes oczekiwał głównie oszczędności podatkowych.