Co jest dziś największym wyzwaniem dla bibliotek? Nie zgubić książki w swoich działaniach, mieć ją zawsze „z tyłu głowy", ale też dostosowywać zarówno same biblioteki, jak i ich działalność do zmieniającego się świata – odpowiadają przedstawiciele Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Jarocin. Kieruje nią Agnieszka Borkiewicz, która od początku swojej pracy związana jest z placówką w Jarocinie. Podkreśla, że praca jej pasją. Wierzy, że nie ma rzeczy niemożliwych, a imponujący awans jej Biblioteki jest tego dobitnym przykładem.
Poznaj najlepsze polskie biblioteki
Ranking Bibliotek 2017 - PDF
Ranking Bibliotek 2017 - xlxs
Placówka świeci przykładem w zakresie czytelnictwa, a ponadto organizuje szereg imprez. Przykłady? Projekt „Regał na nudę", dofinansowany ze środków ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz gminy Jarocin. Są to akcje promujące książki w nietypowych miejscach, np. na nieczynnej parowozowni odbył się „Kolejowy regał na nudę", gdzie w starym wagonie dzieci mogły poczytać książki o kolei i udekorować ciasteczka w kształcie ciuchci. W nieczynnej wieży ciśnień odbył się „Baśniowy regał na nudę", w którym można było się spotkać się z Przemysławem Wechterowiczem (autorem książki „Królewna z wieży") i snuć opowieści z grupą Baśnie Właśnie. A w ruinach kościoła św. Ducha odbyło się spotkanie z ojcem Leonem Knabitem w ramach „Religijnego regału na nudę", któremu towarzyszyła wystawa Biblii.
Raz w roku jarocińska placówka zaprasza dzieci na nocowanie w bibliotece, która mieści się w zabytkowym Pałacu Radolińskich. Każda taka noc ma inny, oczywiście książkowy, motyw przewodni. Odbyły się już noce z jarocińskimi legendami, książkami podróżniczymi czy z „Alicją w Krainie Czarów". Dzieci przychodzą do biblioteki ze śpiworami i karimatami, które, po skończonych podchodach i zabawach, rozkładają między regałami i zasypiają (teoretycznie). Rodzice odbierają swoje pociechy rano, drugiego dnia.