Początek samorządu dała uchwalona 6 lipca 1982 r. ustawa o radcach prawnych, rok później odbył się I Krajowy Zjazd Radców Prawnych, który wybrał władze, a pierwszym prezesem Krajowej Rady został mec. Józef Zych.
Korporacja liczy obecnie ponad 40 tysięcy radców i aplikantów, ale już 35 lat temu zawód ten liczył 13 tys. prawników i jest on starszy niż samorząd.
Ramy prawne do jego wykonywania dała uchwała Rady Ministrów z 13 grudnia 1961 r. dotycząca obsługi prawnej przedsiębiorstw państwowych, zjednoczeń oraz banków państwowych. Nakazywała ona tym podmiotom korzystanie wyłącznie z usług radców prawnych zatrudnianych przez te podmioty, a dwa lata później pozbawiono adwokatów prawa świadczenia usług wobec państwowych jednostek gospodarczych. Nie zmienia to faktu, że w najstarszym pokoleniu radców było wielu byłych adwokatów i to przemieszanie trwa do dzisiaj.
Zadowolenia nie krył prezes korporacji mec. Maciej Bobrowicz, który powiedział: – Z olbrzymim entuzjazmem zaczynaliście budować nasz samorząd w trudnych czasach, a kolejne lata to lata walki o nasze kompetencje. Chcę dzisiaj powiedzieć wam jedno słowo – dziękuję.
Rzeczywiście rozwój korporacji radcowskiej był imponujący: od 1989 r. radcowie mogą wykonywać zawód w kancelariach (ale mogą też wykonywać zawód na podstawie umowy o pracę i to ich głównie odróżnia od adwokatów). Od 1997 r. mogli świadczyć pomoc prawną osobom fizycznym z wyjątkiem spraw rodzinnych, opiekuńczych i karnych, ale obecnie także nimi mogą się zajmować, z takim tylko ograniczeniem, że funkcji obrońcy w procesie karnym (i karnoskarbowym) mogą pełnić pod warunkiem, że nie pozostają w stosunku pracy.