Decyzja o niewznowieniu małego ruchu granicznego z Rosją, zawieszonego w lipcu z powodu szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży opiera się na mocnych przesłankach. To także kwestia bezpieczeństwa całej Europy. Granica Polski z obwodem kaliningradzkim jest przecież zarówno zewnętrzną granicą UE, jak i strefy Schengen.
Ze zrozumiałych przyczyn nie można ujawniać szczegółów działań polskich służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Polski. Nie możemy jednak patrzeć bezczynnie na zagrożenia, które mogą zdestabilizować nasz kraj. Po zakończeniu szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży, kiedy zawiesiliśmy mały ruch graniczny z naszymi dwoma sąsiadami, nie ustały obawy związane z naszym bezpieczeństwem na północnej granicy.