Tomasz Grzegorz Grosse: Unia bezwzględnych

Jeśli w jakimś kraju UE wyborcy zagłosują na eurosceptyków, mogą być napiętnowani w całej Europie, a każda nadarzająca się okazja będzie próbą ich ukarania. Trudno uznać to za regułę, która powinna obowiązywać wśród państw sojuszniczych – pisze ekspert ds. europejskich.

Publikacja: 20.08.2017 20:26

Tomasz Grzegorz Grosse

Tomasz Grzegorz Grosse

Foto: Fotorzepa, Jakub Szymczuk

Kanclerz Niemiec Helmut Kohl powiedział w 1996 r., że państwa narodowe w Europie nie mogą rozwiązać poważnych problemów XXI wieku, dlatego powinny ulec dezintegracji, a na ich miejscu musi powstać zintegrowana unia polityczna. Istotą tego poglądu jest to, że to przede wszystkim silne instytucje państwowe, wspólnoty narodowe, ich wielowiekowe tożsamości i tradycje, a nawet demokratyczna polityka – są największymi przeszkodami dla dokonania przełomu w procesach integracyjnych. Podobny pomysł na przyszłość integracji europejskiej ma od wielu lat przynajmniej część elit proeuropejskich, zwłaszcza tych blisko związanych z instytucjami unijnymi.

Pozostało 94% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie polityczno - społeczne
Chrześcijańskie spojrzenie na nową kadencję ustawodawczą w Unii Europejskiej
Opinie polityczno - społeczne
Piotr Arak: Europo, koniec jeżdżenia na gapę!
felietony
Donald Trump przeminie, ale triumpizm zakwitnie. Tego chce lud
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Nowa Jałta dla Ukrainy?
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Opinie polityczno - społeczne
Rafał Trzaskowski albo nikt. Czy PO w wyborach prezydenckich czeka chichot historii?
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje