„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Czytaj za 19 zł kwartalnie!
Aktualizacja: 08.06.2017 21:30 Publikacja: 07.06.2017 20:05
Przemarsz weteranów UPA w Przemyślu
Foto: Wikimedia Commons/ domena publiczna
Już w XIX w. wielki historyk Józef Szujski pisał: „Fałszywa historia jest mistrzynią fałszywej polityki". Uproszczenia, przeradzające się nierzadko w manipulacje historyczne, przytrafiają się wielu narodom, tyle że dla Ukrainy mogą się one okazać politycznie katastrofalne.
W Polsce problemy dialogu z Ukrainą zazwyczaj sprowadza się do kultu działaczy OUN i UPA nad Dnieprem, zaprzeczania poglądowi, że rzeź wołyńska była przeprowadzoną przez UPA czystką etniczną, oraz do oceny charakteru akcji „Wisła". Nie dostrzega się u nas, że kwestia wołyńska jest tak trudno rozwiązywalna, bo nie sposób jej wyabstrahować zarówno od problemów tożsamościowych narodu ukraińskiego, jak i wcześniejszej historii. Spraw spornych jest znacznie więcej. Generalnie dotyczą one charakteru i konsekwencji przynależności ziem ruskich – dzisiejszej Ukrainy – do I i II Rzeczypospolitej oraz oceny polskiej polityki wobec Rusinów (Ukraińców). Problemy te są pochodną tego, że świadomość historyczna ukraińskich elit bazuje na metodologicznie karkołomnym przekonaniu, iż pojawienie się państwa ukraińskiego jest logiczną konsekwencją przynajmniej tysiącletniej historii narodu ukraińskiego i jego walki o niepodległość, a naród ten miał od zawsze prawo do samostanowienia na swojej ziemi oraz podejmowania wszelkich działań obronnych. Wielu przy tym uznaje, iż można było posługiwać się zbrodniczymi metodami, bo w końcu bez walki z „okupantami": Polakami i Moskalami, nie byłoby państwa ukraińskiego – wartości najważniejszej.
Tysiąclecie koronacji pierwszego polskiego króla zbiega się w czasie z naszą prezydencją w Unii Europejskiej. Są pewne wnioski, które można z tamtej, pozornie dawnej lekcji wyciągnąć na dziś. Dotyczą one Rosji, zbrojeń, polityki międzynarodowej, naszych relacji z Europą i polityki wewnętrznej.
W kontekście bożonarodzeniowej nocy padają w Ewangelii znamienne słowa o ludziach dobrej woli, bez których nie może zapanować na Ziemi pokój. Warto nad tym fragmentem na chwilę się zatrzymać nie tylko za sprawą nadchodzących świąt.
Azyl przyznany przez prorosyjski rząd Viktora Orbána Marcinowi Romanowskiemu wprowadza aferę Funduszu Sprawiedliwości na arenę międzynarodową, stając się narzędziem osłabiania Unii Europejskiej.
Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w Radiu ZET, że raport dotyczący pomocy Ukrainie jest gotowy, ale wstrzymał jego publikację, bo „nie chce stawiać prezydenta i jego kancelarii w niekomfortowej sytuacji”, skoro „liczby będą różne od siebie”. Czy to jest poważne?
Play, czyli najpopularniejszy operator komórkowy, w ostatnich latach dynamicznie rozwija się w obszarze usług internetu światłowodowego i telewizji. Widać to nie tylko przez pryzmat oferty, ale również infrastruktury. Firma buduje sieć stacjonarną w całej Polsce, w każdym kwartale przyłączając do niej kolejne dziesiątki tysięcy gospodarstw domowych. Od lat rośnie też liczba nadajników operatora. Wszystko dlatego, że zapotrzebowanie na szybki internet i zużycie danych w domu i poza domem rośnie w niespotykanym tempie.
Nie chodzi o wejście Zachodu do wojny po stronie Ukrainy, ale o scenariusz, w którym w taką możliwość uwierzy rosyjskie przywództwo.
Nadejście nowego roku to często czas postanowień. Mogą one dotyczyć różnych obszarów naszego życia, choć z ich realizacją… bywa różnie. Warto więc skupić się na takich, które są dość proste w wykonaniu i jednocześnie przyniosą nam wymierne korzyści, wygodę i spokój. Pomoże w tym aplikacja PeoPay Banku Pekao S.A. z którą można ćwiczyć dobre nawyki finansowe, uporządkować swój budżet i oszczędzić.
Tylko w ostatnich dniach w najważniejszych rosyjskich miastach doszło do kilkudziesięciu ataków na m.in. obiekty wojskowe, banki czy budynki administracji publicznej. Rosyjska policja mówi o „zagranicznych kuratorach”.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Robert Fico pisze w mediach społecznościowych o zapewnieniach Władimira Putina, dotyczących gotowości do dalszego dostarczania gazu na Zachód.
Ukraińscy specjaliści zbadali wrak rakiety balistycznej Oresznik i doszli do wniosku, że "przedstawianie tej rakiety jako zupełnie nowego sprzętu jest dalekie od prawdy". "Wygląda na to, że jednak Oresznika nie ma. Nowa jest tylko nazwa, ale nie sama rakieta" - pisze ukraińska agencja Unian, powołując się na badania opisane przez wojskowy portal "Defense Express".
Prezydent Gruzji żąda powtórzenia wyborów parlamentarnych, demonstranci co wieczór zapełniają centrum stolicy, a Zachód wprowadza wciąż nowe sankcje.
Zdjęcia satelitarne pokazują, że Korea Północna zwiększa przepływ broni do Rosji, informuje "Wall Street Journal".
Złoty w poniedziałek po południu tracił na wartości. Globalnie znów błyszczał dolar.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Posiadaniu broni atomowej przez Ukrainę sprzeciwia się 20 proc. badanych – wynika z sondażu, który przeprowadzony został przez Międzynarodowy Kijowski Instytut Socjologii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas