Witold Waszczykowski: Bliżej do Paryża

Niektóre wypowiedzi Emmanuela Macrona na temat Polski były bezzasadne. Rozumiemy, że retoryka wyborcza rządzi się jednak swoimi prawami – pisze minister spraw zagranicznych.

Aktualizacja: 12.05.2017 18:50 Publikacja: 11.05.2017 20:04

Witold Waszczykowski i Jean-Marc Ayrault, francuski minister spraw zagranicznych podczas zeszłoroczn

Witold Waszczykowski i Jean-Marc Ayrault, francuski minister spraw zagranicznych podczas zeszłorocznej wizyty w warszawskich Łazienkach.

Foto: AFP

Polskę i Francję łączą zarówno wielowiekowe, tradycyjnie bliskie relacje, szacunek dla tych samych, uniwersalnych wartości, jak i podobna wrażliwość obu społeczeństw. Nasza współpraca wielokrotnie dowiodła już w historii swojego znaczenia i efektywności.

Wyzwania, przed którymi stoi dziś Europa – terroryzm, kryzys migracyjny, niesatysfakcjonujący wzrost gospodarczy, Brexit – wymagają podjęcia wspólnych, konsekwentnych działań, powrotu do wspomnianej polsko-francuskiej współpracy. By wspólnie budować przyszłość nie tylko relacji dwustronnych, ale również przyszłość silnej Unii, powinniśmy częściej rozmawiać z naszymi francuskimi przyjaciółmi, o czym wielokrotnie przypominałem przy okazji dwu- i wielostronnych spotkań na forach międzynarodowych.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Różowe słonie w pokoju nauczycielskim
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Ukraina miała za krótką spódniczkę
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Ukraińskie wybory w czasie wojny? To pułapka
Opinie polityczno - społeczne
Grypowy paraliż polskich szkół. Czy jest komu uczyć?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina musi być ważniejsza od wyborów