Aktualizacja: 09.05.2016 07:18 Publikacja: 08.05.2016 19:50
Prezes PiS potrafi dla dobra kraju wspiąć się ponad konflikt między partiami – uważa autor. Na zdjęciu: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński w Sejmie, 1 października 2014 roku
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Zajęci batalią o rezolucję Parlamentu Europejskiego „w sprawie Polski", podróżami Komisji Weneckiej czy też szczytami Unii Europejskiej na temat uchodźców oraz peregrynacjami „tercetu egzotycznego" w składzie: Angela Merkel, Donald Tusk, Frans Timmermans, do tureckich obozów dla uciekinierów, za mało myślimy o rzeczy równie fundamentalnej dla przyszłości polityki europejskiej. Oczywiście chodzi o nowe rozdania personalne, które nastąpią na szczytach UE w 2017 roku.
„To kolejny atak na demokrację” – komentuje PiS decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego partii za rok 2023. „My Koalicji Obywatelskiej pieniędzy nie zabieraliśmy” – dodają rozgoryczeni politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. A może, jeśli był powód, należało?
W warstwie deklaracji politycznych nic się nie zmienia, będziemy nadal wspierać Ukrainę, w podskórnej – mniej widocznej – widać zniechęcenie i rozczarowanie niespełnionymi obietnicami.
Mowa niemieckiego pisarza Marko Martina, którą wygłosił w obecności prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera, wywołała w Niemczech głębokie poruszenie, u niektórych nawet oburzenie. Dlaczego?
Ameryka zwraca się ku antyszczepionkowcom. Polska chce uczyć, jak rozpoznawać rozsiewane przez nich nieprawdziwe informacje.
Mieszkańcy Europy z jednej strony nadal wierzą, że transformacja energetyczna zabezpieczy dobrobyt następnych pokoleń. Z drugiej jednak strony obawiają się, że koszty ochrony klimatu dotkną ich finansowo. Z badania klimatycznego zleconego przez Fundację E.ON wynika, że Europejczycy popierają transformację, ale oczekują od rządów swoich państw konkretnego planu i większego zdecydowania w działaniu.
Kilka lat temu, jeszcze przed rosyjską inwazją na Ukrainę, ale już po brexicie i pierwszej prezydenturze Trumpa, niemałą popularność zdobyło angielskie pojęcie „Westlessness”, które w 2020 roku stało się mottem prestiżowej międzynarodowej konferencji bezpieczeństwa organizowanej co roku w Monachium.
Przyszły prezydent mógłby odebrać ordery ludziom, którzy nigdy nie powinni ich dostać, którzy wielokrotnie atakowali i obrażali Polskę i Polaków - oświadczył poseł Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich w 2025 r.
Doniesienia z Rosji wystraszyły inwestorów, którzy pozbywają się polskiej waluty.
Można odnieść wrażenie, że decyzja Joe Bidena o zniesieniu ograniczeń w użyciu przez Ukraińców systemów rakietowych ATACMS pochodzi bezpośrednio z bestselleru Donalda Trumpa „The Art of the Deal”.
W warstwie deklaracji politycznych nic się nie zmienia, będziemy nadal wspierać Ukrainę, w podskórnej – mniej widocznej – widać zniechęcenie i rozczarowanie niespełnionymi obietnicami.
Najnowszy sondaż „prezydencki” rozgrzewa emocje w Koalicji Obywatelskiej. Dla Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego to ostatnie dni przed planowanym na piątek głosowaniem. Kto zostanie kandydatem KO w wyborach prezydenckich?
Decydując, kto będzie kandydatem KO w wyborach, działacze będą musieli wybrać, czy sugerują się sondażem, ankietą na X, własną sympatią do kandydatów w prawyborach, ich programem, czy wreszcie kalkulacją. Nie mogą się kierować wszystkim naraz, bo to dałoby sprzeczne odpowiedzi.
Po co Koalicja Obywatelska organizuje prawybory na kandydata na prezydenta? Czy publikacja sondaży na kilka dni przed głosowaniem faktycznie rozstrzyga wynik? O potencjalnych skutkach politycznych tej decyzji oraz szerszym kontekście, w tym wpływie wyborów w USA na polską scenę polityczną, Marzena Tabor - Olszewska rozmawia z Marcinem Dumą, szefem IBRIS.
Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) odrzuciła ubiegłoroczne sprawozdanie finansowe PiS – podaje RMF FM. Co to oznacza dla partii Jarosława Kaczyńskiego?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas