Sąsiedztwo, które zobowiązuje

Aneksja Krymu oraz agresja na wschodzie Ukrainy wskazują, że w naszym regionie niezbędna jest obecność sojuszu, który byłby w stanie skutecznie odeprzeć zagrożenie, stać się gwarantem niepodległości i wolności – pisze ambasador Litwy w Polsce.

Aktualizacja: 15.02.2016 21:57 Publikacja: 15.02.2016 18:43

Sąsiedztwo, które zobowiązuje

Foto: archiwum prywatne

Dziś Litwa obchodzi 98. rocznicę odrodzenia państwa. Ostatnie stulecie miało fundamentalne znaczenie w kształtowaniu się niepodległej, współczesnej Litwy.

Na przestrzeni wieków drogi Litwy i Polski często się ze sobą stykały. Bitwa pod Grunwaldem, Rzeczpospolita Obojga Narodów, Konstytucja 3 maja, powstania listopadowe i styczniowe, opór wobec totalitarnego reżimu, ruchy „Solidarność" i „Sąjudis", integracja europejska i euroatlantycka były ważnymi etapami w utrwalaniu naszego sąsiedztwa i współpracy. Wspólne kulturowe i historyczne dziedzictwo zajmuje wyjątkowe miejsce w Europie: Adam Mickiewicz i Michał Kleofas Ogiński, Czesław Miłosz oraz Jerzy Giedroyc i inni z wielką troską zajmowali się sprawami kultury i przyszłości obu narodów. Solidarność, którą wykazały się nasze narody w przeszłości, powinna być inspiracją dla przyszłych pokoleń.

Pozostało 81% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie polityczno - społeczne
Janusz Reiter: Putin zmienił sposób postępowania z Niemcami. Mają się bać Rosji
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Trzeba było uważać, czyli PKW odrzuca sprawozdanie PiS
Opinie polityczno - społeczne
Kozubal: 1000 dni wojny i nasza wola wsparcia
Opinie polityczno - społeczne
Apel do Niemców: Musicie się pożegnać z życiem w kłamstwie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Po nominacji Roberta F. Kennedy’ego antyszczepionkowcy uwierzyli w swoją siłę