Aktualizacja: 09.02.2017 04:57 Publikacja: 08.02.2017 19:31
Janusz Waluś, sprawca mordu politycznego w RPA.
Foto: AFP
Polski emigrant Janusz Waluś przeszedł do historii Republiki Południowej Afryki w Wielką Sobotę 10 kwietnia 1993 roku. Tego dnia zastrzelił czarnoskórego przywódcę komunistów Chrisa Haniego. Sympatyzujący ze skrajną prawicą Waluś liczył, że zamach zatrzyma demontaż apartheidu, ale tak się nie stało. Skazano go na śmierć, po czym karę zmieniono na dożywocie.
Wyrok odsiaduje w Pretorii, jednak wkrótce może trafić do ojczyzny. Jak ustaliła „Rzeczpospolita", skutecznie zrzekł się obywatelstwa RPA i jest obecnie tylko obywatelem Polski.
W wyniku strzelaniny, do której doszło w pobliżu ambasady Izraela w Ammanie, rannych zostało trzech funkcjonariuszy policji. Zabito także napastnika, który otworzył ogień.
Trzy osoby zostały zatrzymane pod zarzutem wykrzykiwania rasistowskich obelg pod adresem dwóch piłkarzy Blaugrany podczas październikowego meczu Real Madryt - FC Barcelona - poinformowała hiszpańska policja.
Przedłuża się śledztwo w sprawie polskiego statku "Jawor", na którym na początku października marynarze znaleźli prawie pół tony kokainy. Brazylijscy śledczy utajnili swoje działania i dopatrują się powiązań załogi z przestępcami, którzy chcieli przeszmuglować narkotyki do Europy - wynika z ustaleń RMF FM.
Funkcjonariusze FBI zatrzymali mężczyznę z Florydy i postawili mu zarzut zamiaru przeprowadzenia zamachu bombowego przed gmachem giełdy papierów wartościowych w Nowym Jorku. Agenci zeznali, że podejrzany mówił, iż czuje się „jak bin Laden”.
W kultowym filmie „Czterdziestolatek”, który został nakręcony w latach 70., budowlańcami, inżynierami, kierownikami i prezesami są mężczyźni. To oni wykuwają kilofami przyszłość narodu na poligonach dworca centralnego czy Trasy Łazienkowskiej. A kobiety….?
Przed brazylijskim Sądem Najwyższym w powietrze przy użyciu niesionego przez siebie ładunku wybuchowego wysadził się mężczyzna, który wcześniej próbował wejść do budynku sądu - podają brazylijskie władze. Incydent wzbudza obawy o bezpieczeństwo w czasie zbliżającego się szczytu G20, który ma odbyć się w Brazylii.
10 osób usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która przez 12 lat kradła ubrania i obuwie znanych marek, a następnie sprzedawała skradziony towar na zamkniętych grupach na Facebooku. Siedmioro z podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych.
Czy młody policjant, który śmiertelnie postrzelił kolegę z drugiego patrolu został poinformowany o tym, że do pomocy przyjadą nieumundurowani funkcjonariusze? Wygląda na to, że pomylił policjanta z bandytą - kluczowe ustalenia poznała "Rzeczpospolita".
W Namysłowie na Opolszczyźnie doszło do tragedii. Podczas rodzinnego spotkania 32-latek zastrzelił trzy osoby i wziął troje zakładników.
Policja ujawniła nowe informacje w sprawie incydentu, do którego doszło w sobotę na warszawskiej Pradze. "Policjant, z którego broni padł strzał, służbę w policji pełnił od ponad roku, ukończył niezbędne szkolenie i pozytywnie zdał egzaminy" – podkreślono, odnosząc się do sprawy funkcjonariusza, który śmiertelnie postrzelił kolegę podczas interwencji.
W wyniku strzelaniny, do której doszło w pobliżu ambasady Izraela w Ammanie, rannych zostało trzech funkcjonariuszy policji. Zabito także napastnika, który otworzył ogień.
Na ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze podczas policyjnej interwencji funkcjonariusz postrzelił kolegę. Ranny policjant zmarł.
Historię kryminalisty o upośledzonych funkcjach umysłowych można uznać za metaforę zaburzeń poznawczych całych Włoch.
Skarbówka jest skuteczniejsza w wykrywaniu fałszywych faktur, ale ma jeszcze sporo do zrobienia w zwalczaniu fiskalnych oszustw.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas