Piwo z rumiankiem lub z grillowanymi cytrynami albo brytyjski ale z mango i tabasco – to tylko niektóre z licznych nowości przygotowanych przez polskich piwowarów na lato. Tylko na czerwcowym Festiwalu Dobrego Piwa we Wrocławiu 35 browarów pokazało blisko 60 nowych piw.
Rewolucja trwa
– W 2016 r. pojawiło się w Polsce 1,5 tys. piwnych premier – mówi „Rzeczpospolitej" Mateusz Puślecki z zarządu Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych. Były to głównie piwa rzemieślnicze i regionalne, a liczba debiutów przewyższyła o jedną trzecią wynik z 2015 r. Bieżący rok może być jeszcze lepszy.
Gusta klientów zmieniają się zależnie od pogody. Potwierdzają to browary. – To, w jakim stylu piwo uwarzymy, zależy od pory roku – mówi Marek Skrętny, dyrektor marketingu w browarze Amber. Klienci latem chętniej sięgają po piwa lżejsze i orzeźwiające, zimą większe zainteresowanie budzą piwa treściwe, tzw. wysokoekstraktywne.
O nowości zapytaliśmy przedstawicieli całej branży: browary koncernowe, regionalne i kraftowe (czyli rzemieślnicze). Wyraźnie widać, że duzi producenci – Kompania Piwowarska, Grupa Żywiec i Carlsberg – wypuszczają innowacje dość konserwatywne, natomiast kraftowe browary chętnie eksperymentują.
– Istota browarów rzemieślniczych polega na tym, by robić jak najwięcej nowości – mówi Danuta Gut, dyrektor biura w Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie. – Zawsze będzie jednak miejsce dla tradycyjnego lagera – dodaje.