Francja: Muzułmańskie sklepy muszą sprzedawać wieprzowinę

Francja postawiła sprawę jasno – sklep z produktami muzułmańskimi ma wprowadzić do asortymentu wieprzowinę i alkohol, inaczej zostanie zamknięty.

Aktualizacja: 05.08.2016 16:41 Publikacja: 05.08.2016 16:06

Francja: Muzułmańskie sklepy muszą sprzedawać wieprzowinę

Foto: 123RF

Mini-market Good Price, położony w gminie Colombes na północno-zachodnich przedmieściach Paryża, sprzedawał dotychczas tzw. produkty halal, zgodne z muzułmańskimi zasadami. Asortyment sklepowy nie obejmował zatem alkoholu ani wieprzowiny, a mięso pochodziło wyłącznie ze specjalistycznego uboju wymaganego przez islam. Francuskie władze uznały, że sklep dyskryminuje w ten sposób pozostałą część społeczeństwa i musi dostosować się do preferencji wszystkich konsumentów, bez względu na religię czy pochodzenie.

Burmistrz Colombes, Nicole Goueta, osobiście złożyła wizytę w sklepie i poinformowała jego właściciela, iż musi włączyć do sprzedaży wieprzowinę oraz alkohol, inaczej lokal zostanie zamknięty. Decyzja została podjęta z uwagi na skargi niektórych mieszkańców, iż odkąd Good Price zajął w ubiegłym roku miejsce poprzedniego lokalnego supermarketu, nie mogą kupić w nim wszystkich potrzebnych produktów.

- Chcemy społeczności wielokulturowej – tłumaczy decyzję Jérôme Besnard, pracujący dla lokalnych władz. – Nie chcemy żadnych rejonów wyłącznie muzułmańskich, ani takich, w których nie w ogóle Muzułmanów.

Jak zaznacza, gdyby sklep sprzedawał wyłącznie koszerne produkty, reakcja miasta byłaby taka sama. Dyskryminacja grup społecznych poprzez takie działania łamie bowiem podstawowe zasady państwa republikańskiego.

Zgodnie z umową, którą Good Price podpisał z właścicielem lokalu, w budynku miał funkcjonować sklep ogólnospożywczy. Na piśmie nie zawarto żadnych informacji o tym, że sprzedawane będą wyłącznie produkty halal, działalność sklepu potraktowano zatem jako naruszenie kontraktu.

Menedżer Good Price, Soulemane Yalcin, nie chce przystać do narzuconych mu wymogów i postanowił rozstrzygnąć sprawę drogą sądową. Argumentuje, że sklep sprzedaje towar, którego oczekują klienci. – To czysty biznes – powiedział gazecie Le Parisien. – Rozglądam się wokół siebie i w ten sposób wybieram grupę docelową.

Przemysł spożywczy
Amerykańska firma ma nakarmić rosyjskie wojsko. Kreml skonfiskował ją za rzekome przekręty
Przemysł spożywczy
Eksport szansą dla producentów mocnych alkoholi
Przemysł spożywczy
Kryzys ryżowy: Japonia uwalnia rezerwy strategiczne najważniejszego produktu żywnościowego
Przemysł spożywczy
Drogie jajka na Wielkanoc? Amerykanie mają pomysł: malują jak pisanki kartofle i cebulę
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Przemysł spożywczy
Hakerzy uderzyli w rosyjską wódkę. Stanęła produkcja i sprzedaż