Pierwsze skutki działania jawnego rejestru gwałcicieli i pedofilów

W jednym z małopolskich miast rodzice dzięki rejestrowi Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym zdemaskowali pedofila.

Aktualizacja: 02.01.2018 18:11 Publikacja: 02.01.2018 17:46

Pierwsze skutki działania jawnego rejestru gwałcicieli i pedofilów

Foto: 123RF

Od poniedziałku 1 stycznia nazwiska i inne dane najgroźniejszych gwałcicieli i pedofilów są w pełni jawne. Zostały zamieszczone w Internecie, w ogólnodostępnej części Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym.

Jak informuje Ministerstwo Sprawiedliwości, które jest autorem ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym, w części ogólnodostępnej znalazły się imiona i nazwiska oraz fotografie 768 osób. – To głównie pedofile, którzy dopuścili się gwałtów na dzieciach poniżej 15. roku życia i sprawcy gwałtów popełnionych ze szczególnym okrucieństwem – podaje resort.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Sądy i trybunały
Odbieranie spraw przez kolegium sądu narusza niezawisłość sędziowską. TSUE o „neosędziach”
Nieruchomości
Ważny obowiązek dla właścicieli budynków. Czas na zgłoszenie do końca marca
Prawo w Polsce
Ta grupa seniorów nie musi płacić abonamentu RTV. Wiele osób o tym nie wie
Nieruchomości
Drzewo może rzucać cień na nieruchomość sąsiada? Ważne orzeczenie SN
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Praca, Emerytury i renty
Dodatkowe pieniądze po 60. roku życia. Kto ma prawo do emerytury kapitałowej?