W Dzienniku Ustaw z 17 maja pod pozycją 966 ukazała się nowela kodeksu karnego i kilku innych ustaw. To przepisy adresowane do kierowców. Ponieważ nowela wchodzi w życie 14 dni po ogłoszeniu, oznacza to, że surowe kary staną się faktem 1 czerwca. Na co kierowcy muszą się przygotować?
Otóż pijany lub odurzony narkotykami sprawca śmiertelnego wypadku lub powodującego ciężkie uszkodzenie ciała pójdzie do więzienia na minimum dwa lata (dziś dolna granica wynosi dziewięć miesięcy więzienia). Kara nie będzie już zawieszana.
Dłuższy będzie też termin przedawnienia dla przestępstw na drodze. Dziś następuje ono po dwóch latach. Po zmianie policja, prokuratura i sąd będą mieć trzy lata, by skutecznie ukarać kierowcę. Jest więc szansa, że liczba przedawnień w takich sprawach się zmniejszy.
Posypią się również kary dla drogowych recydywistów. Każdy, kto siądzie za kierownicą, choć stracił prawo jazdy – także decyzją administracyjną po przekroczeniu dopuszczalnej prędkości o 50 km/h i więcej w terenie zabudowanym – musi się liczyć z karą dwóch lat więzienia oraz orzeczonym przez sąd zakazem prowadzenia pojazdów do 15 lat.
Z kolei każdy, kto złamie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, zostanie skazany nawet na pięć lat więzienia. Dziś kodeks przewiduje za to karę do trzech lat pozbawienia wolności.