Nowa ustawa o komornikach sądowych ma wejść w życie już od 2017 r. Najważniejsza zmiana przywraca stan sprzed 1997 roku, kiedy komornicy byli pracownikami sądu, to sądy wypłacały im pensje, a to co zarobili trafiło do budżetu.
Oznacza to, że komornicy nie będą już pracowali na własny rachunek, prowadząc własne firmy-kancelarie komornicze.
Według informacji gazety podstawowa pensja komornika ma być odpowiednikiem pensji referendarza sądowego (od 3,5 tys. zł do 6 tys. zł brutto). Komornik będzie miał też prawo do dodatkowego wynagrodzenia za efektywność. - Mają zostać opracowane "tabelki skuteczności" i w zależności od osiąganych wyników komornik będzie otrzymywał premie w wysokości maksymalnego wynagrodzenia, jakie otrzymuje sędzia sądu apelacyjnego - nieco ponad 11 tys. zł – podaje „Wyborcza".
Biuro prasowe Ministerstwa Sprawiedliwości poinformowało jedynie, iż „będą zmiany dotyczące modelu egzekucji sądowej i statusu komornika".