Rusłan Szoszyn z Kijowa
– Ukraina i Polska są suwerennymi krajami i nie może być tak, że jedna strona jest nauczycielem i traktuje drugą stronę jako ucznia. Mówią, co Ukraina ma robić. Kogo uważać, a kogo nie uważać za bohaterów. Urodziłem się na Ukrainie, ale wtedy to było terytorium Polski. Mojego ojca i matkę, którzy pracowali dla polskich osadników, traktowano jak chamów i bydło – w ten sposób w obecności kamer prawie wszystkich ukraińskich stacji telewizyjnych pierwszy prezydent Ukrainy Leonid Krawczuk odpowiedział na pytanie „Rzeczpospolitej" dotyczące sposobów poprawy relacji polsko-ukraińskich.