Jak odliczyć ulgę na dziecko jeśli rodzice nie mogą dojśc do porozumienia

Odpis na dziecko przysługuje i mamie, i tacie. Jeśli się nie dogadają, odliczają po połowie – twierdzi fiskus.

Aktualizacja: 23.03.2018 06:03 Publikacja: 22.03.2018 15:41

Jak odliczyć ulgę na dziecko jeśli rodzice nie mogą dojśc do porozumienia

Foto: AdobeStock

O problemie pisaliśmy już wcześniej, teraz "Rzeczpospolita" uzyskała w tej sprawie odpowiedź Ministerstwa Finansów

Prawie 4,5 mln osób korzysta z ulgi na dzieci. Wielu rodziców jednak nie wie, jak ją między siebie podzielić.

„Dzieci mieszkają ze mną, a mąż upiera się, że to on rozliczy ulgę". „Umówiłem się z żoną na podział ulgi, ale nie dotrzymała słowa i odliczyła całą kwotę" – to przykłady z pytań czytelników, którzy nie mogą się dogadać w sprawie podziału odpisu na dzieci. Skłóceni obstają przy swoim i każde z nich odlicza całą kwotę ulgi.

– Tak nie można, ulga jest na oboje rodziców, muszą więc ją podzielić. Inaczej urząd przy sprawdzaniu zeznań zakwestionuje rozliczenie, co może skończyć się naliczeniem zaległości podatkowej jednemu z rodziców albo nawet obojgu – tłumaczy Monika Spotowska, adwokat i doradca podatkowy w kancelarii Rödl & Partner.

Jak podzielić ulgę? Jest z tym problem. „Urzędnicy mają różne zdania, jedni chcą dzielić po połowie, inni według dni, które dzieci faktycznie spędzają z każdym z rodziców, jeszcze inni uważają, że decyduje miejsce zamieszkania" – pisze czytelnik.

Resort odpowiada

Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów, czy rodzice, którzy nie mogą się dogadać, powinni dzielić ulgę po połowie (bez względu na to, kto się opiekuje dzieckiem i przez jaką część roku) czy też proporcjonalnie do czasu opieki.

– Jeżeli rodzice nie mogą dojść do porozumienia w kwestii podziału, odliczenia dokonują w wysokości połowy kwoty ulgi. Możliwość wykorzystania ulgi przez rodziców dziecka inaczej niż w proporcji pół na pół stanowi wyjątek od generalnej zasady, wymagający zgody obojga rodziców – odpowiedział resort finansów.

– To krzywdzące dla rodzica, który poświęca dziecku zdecydowanie więcej czasu. Trudno sobie jednak wyobrazić, jak dokładnie policzyć dni, za które przysługuje odliczenie jednemu i drugiemu rodzicowi. Należałoby prowadzić szczegółową ewidencję tego, co robi dziecko, co jest praktycznie niemożliwe – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA.

Łatwiej jest, jeśli rodzice osiągną kompromis.

„Kwotę ulgi mogą odliczyć w równych częściach lub w dowolnej ustalonej przez nich proporcji. Decyzja o podziale ulgi należy do samych zainteresowanych" – pisze Ministerstwo Finansów.

Proporcjonalne rozliczenie

– Proporcjonalny podział jest natomiast obowiązkowy wtedy, gdy dziecko zostaje przekazane spod opieki rodziców do rodziny zastępczej albo opiekunowi prawnemu i następuje to w trakcie miesiąca. Mówi o tym art. 27f ust. 3 ustawy o PIT, zgodnie z którym rodzicowi naturalnemu, rodzicowi zastępczemu oraz opiekunowi prawnemu za każdy dzień opieki nad dzieckiem w danym miesiącu przysługuje 1/30 odliczenia – wyjaśnia Monika Spotowska.

Przypomnijmy, że ulga polega na pomniejszeniu wykazanego w zeznaniu rocznym podatku. Na pierwsze i drugie dziecko można odliczyć po 1112 zł, na trzecie 2000 zł, a na czwarte i kolejne 2700 zł.

Przykładowo, rodzina z trójką dzieci odliczy od podatku 4224 zł, a z czwórką 6924 zł.

Przy jedynakach obowiązują limity zarobków. Małżonkowie mogą pomniejszyć podatek tylko wtedy, gdy ich łączny roczny dochód nie przekroczył 112 tys. zł. Taki limit mają też samotni rodzice. Jeśli natomiast rodzice nie są małżeństwem, dochód osoby, która chce skorzystać z ulgi, nie może przekroczyć 56 tys. zł rocznie.

Z ulgi skorzystają także ci, którzy mają za niski podatek, aby ją w całości odliczyć. Dostaną zwrot do wysokości opłaconych składek ZUS, które podlegają odliczeniu.

Odpis podatkowy przysługuje zarówno na małoletnich potomków, jak i na uczące się starsze dzieci (do 25. roku życia, z limitem dochodów). A także na otrzymujące zasiłek (dodatek) pielęgnacyjny lub rentę socjalną, bez względu na wiek.

– Trzeba też pamiętać, że do skorzystania z ulgi konieczne jest zarówno posiadanie władzy rodzicielskiej nad dzieckiem, jak i jej faktyczne wykonywanie. Z orzecznictwa wynika, że wykonywanie władzy rodzicielskiej polega na sprawowaniu faktycznej pieczy nad małoletnim dzieckiem w sposób zapewniający jego prawidłowy rozwój, w szczególności zaspokajanie jego potrzeb fizycznych, edukacyjnych i duchowych. Rodzic, który pomimo posiadania praw rodzicielskich nie zajmuje się dzieckiem albo jego kontakty są sporadyczne, nie ma prawa do ulgi. Każda sytuacja jest jednak inna, w razie wątpliwości urząd skarbowy może przeprowadzić postępowanie dowodowe – mówi Monika Spotowska.

6924 zł może odliczyć od podatku rodzina z czwórką dzieci

7 mld zł wyniosła w 2016 r. odliczona na dzieci kwota (wraz ze zwrotami)

O problemie pisaliśmy już wcześniej, teraz "Rzeczpospolita" uzyskała w tej sprawie odpowiedź Ministerstwa Finansów

Prawie 4,5 mln osób korzysta z ulgi na dzieci. Wielu rodziców jednak nie wie, jak ją między siebie podzielić.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona