Aktualizacja: 02.12.2017 20:05 Publikacja: 01.12.2017 23:01
Amerykańscy politolodzy uczą: wyróżnij się albo zgiń. Należałam do tych polityków, którzy się wyróżniali – wyznaje Joanna Senyszyn. Na zdjęciu: „Cud mniemany, czyli...”. Spektakl z udziałem znanych postaci ze świata polityki, Kraków 2008 r.
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik
Rz: Nim zajęła się pani polityką, wykładała pani marketing polityczny na Uniwersytecie Gdańskim. Czy teoria różni się od praktyki?
Ito bardzo. Teoria marketingu głosi, że trzeba prowadzić intensywną kampanię wyborczą. Mogłam to sprawdzić, gdy w 2001 roku w moim okręgu wylosowałam dwa malutkie podokręgi. W jednym prowadziłam zmasowaną kampanię wyborczą – jeździłam na dożynki i bryczką z sołtysem, dzieci biegały w czapeczkach z napisem Senyszyn i z balonikami Senyszyn, dorośli pisali długopisami Senyszyn. W drugim nie było nawet informacji że kandyduję. I tam, gdzie w ogóle nie prowadziłam kampanii, miałam trzy razy lepszy wynik.
W „Ostatniej lekcji” w Ateneum czwórka dawnych uczniów spotyka się w domu surowego nauczyciela. Pod wpływem rozm...
„Suknia i sztalugi” Piotra Oczki mieści w sobie dwie różne książki. Jedna przedstawia historie dawnych malarek,...
„Trakty i kontrakty” pozwalają poznać smak dawnych wypraw handlowych.
Zarówno istoty mikroskopijne, jak i te przerastające nas wzrostem, okazują się inspiracją dla odkryć i wynalazków.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Beniamin Gutsche podpiął się pod temat AI i stworzył „Cassandrę” – technohorror, który łączy s.f., dramat rodzin...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas