O. Szustak i „Litza”: o kryzysach wiary, zazdrości i ciągłym powstawaniu

Rockowy muzyk i wędrowny kaznodzieja. Pierwszy jest wprawdzie ojcem i dziadkiem, ale drugi żony ani dzieci nie ma. Cóż oni mogą wiedzieć o życiu? I jeszcze na dodatek określają się mianem „wilki".

Publikacja: 01.12.2017 14:00

O. Szustak i „Litza”: o kryzysach wiary, zazdrości i ciągłym powstawaniu

Foto: materiały prasowe

Owe wilki to Robert „Litza" Friedrich – niegdyś grający m.in. w Acid Drinkers, Creation of Death – bardziej jednak znany z takich projektów, jak: 2 Tm2,3, Arka Noego czy Luxtorpeda, oraz dominikanin Adam Szustak – bodaj jeden z najbardziej rozpoznawalnych (przynajmniej wśród ludzi młodych) kaznodziejów.

Jakiś czas temu portal Stacja7.pl zaprosił ich do współpracy i poprosił, by razem poprowadzili rekolekcje. Z tego, wydawałoby się, karkołomnego zadania wyszli obronną ręką. Efektem ich wspólnego działania była książka „Wilki dwa. Męska przeprawa przez życie". Kilka rozmów o życiu, upadaniu, wstawaniu i kolejnym wstawaniu. O walce. Rekolekcji nie oglądałem, a książkę odkryłem w prywatnej kaplicy jednego z hierarchów. Przeczytałem, a potem wracałem do niej kilka razy.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
Kompas Młodej Sztuki 2024: Najlepsi artyści XIV edycji
Plus Minus
„Na czworakach”: Zatroskany narcyzm
Plus Minus
„Ciapki”: Gnaty, ciapki i kostki
Plus Minus
„Rys”: Słowa, które mają swój ciężar
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10