Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 24.09.2017 07:39 Publikacja: 22.09.2017 01:01
Piotr Trudnowski, Klub Jagielloński
Foto: Rzeczpospolita, Robert Gardziński
Rz: Czy Polacy potrzebują w ogóle organizacji pozarządowych?
Piotr Trudnowski, Klub Jagielloński: Zacząłbym od ważnej uwagi porządkowej. Mówiąc o organizacjach pozarządowych, musimy mieć świadomość, że fundacja i stowarzyszenie to nic więcej niż forma prawna takiej organizacji, której podstawowym celem nie jest zarobek. Tylko tyle. Same w sobie nie są ani złe, ani dobre, tak jak same z siebie dobre ani złe nie są spółki akcyjne. Nożem można pokroić chleb i zabić człowieka, fundację można powołać w celach szczytnych albo parszywych. Rozumiem jednak, że mamy rozmawiać o tych organizacjach, które starają się realnie oddziaływać na sferę publiczną, zmieniając w skali mikro albo makro rzeczywistość, są formą obywatelskiej samoorganizacji.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas