Donosił mi bowiem, że napięta już dość mocno przed moim wyjazdem sytuacja stała się jeszcze bardziej poważna. Nie mylił się. Konflikt Andrzeja z Pałacu z Antonim, który stoi na straży bezpieczeństwa wszelakiego, się zaostrza. Andrzej odmówił właśnie nominacji kilkudziesięciu oficerów na wyższe stopnie. Pierwszy raz od wielu lat zadziała się taka sytuacja! Wszyscy podejrzewają, że u prawych i sprawiedliwych wkrótce dojdzie do jakiegoś rozłamu. Ale wśród ludu nastroje o dziwo są dobre. Poparcie dla nich utrzymuje się mniej więcej na stałym poziomie i nic nie wskazuje na to, by miało spaść. Niektórzy upatrują w tym jakiejś ingerencji z góry, ale przecież my nie mamy z tym nic wspólnego...