Reklama
Rozwiń

Złoczyńcy, których od dawna dobrze znamy

Wśród nazwisk ludzi ze świata futbolu, które pojawiają się przy okazji tego skandalu, zaskoczeń nie ma. Oszukiwali ci, którzy byli podejrzani.

Aktualizacja: 04.04.2016 20:54 Publikacja: 04.04.2016 19:53

Michel Platini ma tak długą listę grzechów, że kolejna afera z jego udziałem nikogo nie dziwi

Michel Platini ma tak długą listę grzechów, że kolejna afera z jego udziałem nikogo nie dziwi

Foto: AFP

Najlepszy piłkarz świata, a być może wszech czasów, Leo Messi kłopoty z podatkami ma od dawna. On i jego ojciec Jorge Horacio, który występuje oficjalnie jako menedżer syna, od lutego 2012 roku są głównymi beneficjentami firmy Mega Star Enterprises utworzonej przez kancelarię Mossack Fonseca.

Przeciwko Messiemu i jego ojcu toczy się postępowanie w Hiszpanii. Sąd twierdzi, że Argentyńczyk sprzedał swoje prawa marketingowe firmom z Urugwaju oraz Belize, które nie prowadzą działalności biznesowej. Wszystko po to, by uniknąć hiszpańskich podatków. Messi dobrowolnie zgodził się wpłacić 5 milionów euro na konto urzędu skarbowego, ale postępowanie wciąż trwa. W sprawie nie pada nazwa Mega Star Enterprises.

Michel Platini już tak bardzo zbrukał swoją legendę, że widok byłego rozrywającego reprezentacji Francji i Juventusu wśród tych, którzy prali pieniądze i oszukiwali na podatkach dzięki kancelarii Mossack Fonseca, nie budzi żadnych emocji.

Prezydent UEFA niedawno został ukarany zakazem działalności w futbolu przez sześć lat. Platini nie potrafił wytłumaczyć zasadności przelewu w wysokości 1,8 miliona franków szwajcarskich, który dostał od byłego już prezydenta FIFA Seppa Blattera.

Kancelaria utworzyła w imieniu Platiniego spółkę Banley Enterprises w 2007 roku – tuż po tym, gdy został on szefem UEFA. Platiniego ukarano wspomnianym zakazem działalności w futbolu, a uczyniła to Komisja Etyki FIFA. Tymczasem wśród kolejnych podejrzanych jest Juan Pedro Damiani, na co dzień prezes klubu Penarol Montevideo, który od wielu lat zasiada w tej komisji. Na podstawie Panama Papers dziennikarze „Guardiana" ustalili, że Urugwajczyka łączą liczne interesy z byłym wiceprezydentem FIFA Eugenio Figueredo – jednym z aresztowanych przez szwajcarską prokuraturę w sprawie korupcji. Według dokumentów z Panamy Damiani i jego kancelaria prawnicza mieli ponad 200 firm zarejestrowanych w rajach podatkowych. W siedmiu z nich głównym beneficjentem był właśnie oskarżony o korupcję Figueredo.

Kancelaria Damianiego była też pośrednikiem w transakcjach zarejestrowanej w Nevadzie spółki należącej do Mariano Jinkisa i jego syna. Zostali oni oskarżeni przez amerykańską prokuraturę o wręczenie łapówek liczonych w dziesiątkach milionów dolarów, by uzyskać prawa telewizyjne do wydarzeń organizowanych przez FIFA w Ameryce Południowej.

Na liście uciekających przed podatkami i ukrywających dochody znaleźli się także Argentyńczyk Gabriel Heinze, były zawodnik Manchesteru United i Realu Madryt (zakończył już karierę), jego rodak, napastnik Leicester Leonardo Ullola, a także legenda chilijskiej piłki Ivan Zamorano. W dokumentach pojawia się również nazwisko brytyjskiego golfisty Nicka Faldo.

Włoska „La Gazzetta dello Sport" twierdzi, że w proceder zakładania firm w rajach podatkowych, a być może także prania pieniędzy, zaangażowani są właściciele Interu Mediolan, Realu Sociedad San Sebastian i argentyńskich Boca Juniors.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Kalkulator śladu węglowego od Banku Pekao S.A. dla firm
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay