Haszczyński: Mejle, które zmieniają świat

Kiedy pod koniec lipca ubiegłego roku Donald Trump, kandydat republikanów na prezydenta, uprzejmie zaapelował do rosyjskich hakerów, by zajęli się poszukiwaniem brakujących mejli jego konkurentki Hillary Clinton, wydawało się, że Amerykanie mu tego nie darują.

Aktualizacja: 12.07.2017 22:44 Publikacja: 12.07.2017 21:09

Haszczyński: Mejle, które zmieniają świat

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Hakerzy to jednak przestępcy, rosyjscy – dodatkowo agenci służb, a Rosja to od dawna wielki rywal USA. Ostatnio na tyle silny, by szkodzić amerykańskim interesom na świecie. Jak wiemy od momentu ogłoszenia wyników wyborów, Amerykanie mu jednak darowali.

Teraz wiemy też, że historia poważnych oczekiwań ekipy Trumpa wobec Rosjan jest dłuższa. Tak można interpretować treść ujawnionych właśnie mejli, które pisał już na początku czerwca 2016 roku syn dzisiejszego prezydenta, też Donald. Liczył na odnalezienia haków na Clinton.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Publicystyka
Marek Migalski: Po co Tuskowi i PO te szkodliwe prawybory?
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki