Haszczyński: Terror dogonił Putina w Petersburgu

Wielkie miasto na północy Rosji przeżywa tragedię. Zdjęcia z ataku na petersburskie metro wyglądają podobnie jak fotografie z innych miast, które na celownik wzięli terroryści. Ten sam ból, ta sama rozpacz, taki sam szok milionów ludzi na świecie i podobne wyrazy współczucia płynące z kraju i zagranicy.

Aktualizacja: 03.04.2017 23:10 Publikacja: 03.04.2017 20:45

Haszczyński: Terror dogonił Putina w Petersburgu

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Zamach w Petersburgu przypomina też najbardziej spektakularne zamachy terrorystyczne ostatnich dwóch lat – w Paryżu, Brukseli, Nicei, Berlinie czy Londynie – swoim złowieszczo symbolicznym przekazem. Tam rangę symbolu miał atak na zachodnie świętości – wolność słowa, dzięki której ukazuje się obrazoburcze pismo „Charlie Hebdo", święta – kiermasz bożonarodzeniowy w Niemczech czy miejsca dla Zachodu symboliczne, jak parlament w Londynie. Teraz takim symbolem jest Władimir Putin, wszechmocny prezydent Rosji, który w momencie ataku był w centrum Petersburga.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Zbigniew Ziobro będzie zeznawał z Białołęki lub ucieknie na Węgry
Publicystyka
Estera Flieger: Czego w sprawie Ukrainy nie mówi premier Donald Tusk
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Donald Tusk nikogo nie oszukał. Nie chce wciągnąć Polski do wojny i trzeba to docenić
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Tusk nie mógł podjąć innej decyzji w sprawie wysłania polskich wojsk do Ukrainy
Publicystyka
Marek Kozubal: Polskie wojsko pojedzie do Ukrainy? Są inne opcje