W wyroku z 31 marca 2015 r. (sygn. II FSK 707/13) Naczelny Sąd Administracyjny zgodził się z praktyką organów podatkowych polegającą na szerokim rozumieniu pojęcia reklamy napojów alkoholowych. Bolesnym skutkiem tej praktyki może być naliczanie 10-proc. opłaty za prowadzenie reklamy alkoholu także za działania, które w sensie prawnym reklamą nie są. Nie można jednak zgodzić się z twierdzeniem, że każda działalność podejmowana przez przedsiębiorców sprzedających alkohol przeznaczony do spożycia w miejscu zakupu (np. restauratorów), polegająca na eksponowaniu znaków towarowych napojów alkoholowych lub symboli graficznych ich producentów, stanowi ich reklamę w rozumieniu ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (u.w.t.) i w konsekwencji podlega 10-proc. opłacie.