Z jakością polskiego powietrza jest tragicznie. Przekroczenia dopuszczalnych norm w całym kraju są bardzo wysokie. Najgorzej pod tym względem jest w Małopolsce i tylko tam zaczęto walkę ze smogiem. Powodem większości zanieczyszczeń jest zła jakość opału oraz stare węglowe piece. Tylko 10 proc. zanieczyszczeń pochodzi ze spalin samochodowych.
Rząd zapowiada walkę ze smogiem i powołuje zespół, który ma przygotować odpowiednie przepisy chociaż od roku są już takie uregulowania. Na razie jednak korzysta się z nich rzadko. Chodzi o nowelę prawa ochrony środowiska, czyli tzw. ustawa antysmogową obowiązującą od 12 listopada 2015 r. Zgodnie z nią sejmik województwa może wprowadzać zakazu palenia węglem w piecach oraz określić parametry techniczne dla kotłów na terenie danego województwa.
Przepisy są, uchwał brak
– Na razie przepisy antysmogowe zadziałały jedynie w Małopolsce. Sejmiki Województwa Śląskiego i Dolnośląskiego powołały tylko zespoły robocze do przygotowania takich uchwał. Natomiast w Sejmiku Województwa Mazowieckiego jedynie się o tym dyskutuje – ocenia Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego.
Od 1 września 2019 r. na terenie Krakowa zacznie obowiązywać uchwała antysmogowa. Wprowadza ona na obszarze tego miasta całkowity zakaz palenia węglem, drewnem i innymi paliwami stałymi w kotłach, piecach i kominkach. Jako dopuszczalne do stosowania wskazuje paliwa gazowe oraz lekki olej opałowy. Ponadto montowane w domach piece muszą mieć najlepsze parametry emisyjne, czyli mieć tzw. klasę 5.
Pod koniec stycznia br. Sejmik Województwa Małopolskiego będzie głosował podobną uchwałę, tym razem obejmie ona całe województwo Małopolskie.