Aktualizacja: 07.01.2017 18:45 Publikacja: 06.01.2017 23:01
Foto: AFP
Przyspieszenie wgniata w fotel nie tylko pasażerów, ale i konkurencję: Faraday jest lepszy niż – również elektryczna – Tesla Model S, bije też kosztujące ćwierć miliona euro Ferrari 488 GTB. Do tego ma mieć zasięg blisko 800 km i wygląda jak skrzyżowanie limuzyny z minivanem. Prototyp pokazano przed otwarciem technologicznej wystawy CES 2017 w Las Vegas.
Kalifornijska Faraday Future została założona w 2014 roku. Stoi za nią chiński miliarder Jia Yueting, szef firmy LeEco znanej z rynku smartfonów. Technologiczne korzenie marki widać też w samochodzie – jest wyładowany ekranami, a trasę jazdy (oczywiście pojazd jest też autonomiczny) można załadować z komputera.
W najnowszym odcinku podcastu „Rzecz w tym” Bogusław Chrabota rozmawia z prof. Pawłem Poszytkiem, ekspertem zajm...
DeepSeek, Alibaba i inni. Jak chińska rewolucja w AI wpłynie na przyszłość technologii, biznesu i globalnej rywa...
Rozpoczęła się 6. edycja konkursu Kod Innowacji, skierowanego do firm i start-upów. W tym roku nagrodzone zostan...
B-21 "Raider" Sił Powietrznych USA odbył w piątek swój pierwszy lot, przybliżając moment wprowadzenia do floty...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Naukowcy z japońskiego uniwersytetu wykorzystali sztuczną inteligencję do stworzenia systemu, który - jak twierd...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas