Nowe opłaty dla firm za pobór wody w 2018 roku

Przedsiębiorcy będą płacić tyle, ile wyliczą im Wody Polskie. Na reklamację dostaną 14 dni od dnia doręczenia informacji o tej kwocie.

Aktualizacja: 01.02.2018 15:22 Publikacja: 31.01.2018 23:01

Nowe opłaty dla firm za pobór wody w 2018 roku

Foto: AdobeStock

W 2018 roku przedsiębiorcy za pobór wody i odprowadzania ścieków będą płacić na nowych zasadach. Wprowadza je ustawa – Prawo wodne.

Dwa rodzaje: zmienna i stała

Opłaty wniosą m.in. przedsiębiorcy, którzy dokonują poboru wód powierzchniowych lub podziemnych, a także wprowadzają ścieki do wód lub do ziemi.

Opłata za korzystanie z usług wodnych będzie składać się z dwóch części: opłaty stałej oraz zmiennej. Ich wysokość ustali Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. To nowa państwowa osoba prawna, która zastąpi obecne zarządy gospodarki wodnej.

O tym, ile firma ma zapłacić, dowie się z informacji, którą otrzyma od państwowej spółki Wody Polskie. Przedstawi w niej nie tylko wysokość opłaty, ale również sposób jej obliczenia. Przedsiębiorcy nie będą musieli więc sami jej obliczać.

Do tej pory także uiszczali opłaty za korzystanie ze środowiska (pobór wody, odprowadzanie ścieków), ale na podstawie innych przepisów, mianowicie prawa ochrony środowiska. Sami także obliczali wysokość opłaty i przelewali pieniądze na rachunek bankowy właściwego urzędu marszałkowskiego.

O wysokości opłaty ma decydować wiele czynników, między innymi rodzaj świadczonych usług wodnych. Prawo wodne przewiduje też górne stawki opłaty stałej i zmiennej za usługi. W wypadku np. produkcji odzieży opłata zmienna wyniesie 0,70 zł za metr sześcienny pobranych wód podziemnych oraz 0,35 zł za metr sześcienny wód powierzchniowych.

Zarówno opłatę stałą, jak i zmienną będzie się wnosiło na rachunek bankowy spółki Wody Polskie. Opłatę stałą przedsiębiorca ma wnosić w czterech równych ratach kwartalnych, nie później niż do końca miesiąca następującego po upływie danego kwartału. Natomiast opłata zmienna będzie płatna w terminie 14 dni od dnia doręczenia informacji o jej wysokości.

Przedsiębiorca, który nie zgodzi się z wysokością opłaty, będzie mógł złożyć reklamację do Wód Polskich. Dostanie na to 14 dni od otrzymania informacji (czyli tyle samo, ile na zapłatę).

Reklamacja nie wstrzyma obowiązku

Jeżeli Wody Polskie dojdą do wniosku, że ma rację, przygotują nową informację, w której podadzą nową wysokość opłaty oraz sposób jej wyliczenia. Gdy jednak spółka uzna, że przedsiębiorca nie ma racji, wydadzą decyzję administracyjną w tej sprawie. Niezadowolona firma będzie mogła się odwołać od niej do sądu administracyjnego.

Wniesienie reklamacji oraz skargi do sądu nie zawiesi automatycznie obowiązku wniesienia opłaty w wysokości wskazanej w informacji lub decyzji. Trzeba je dalej płacić aż do zakończenia rozpatrywania sporu.

Co istotne, do opłat za usługi wodne będzie się stosowało przepisy działu III ordynacji podatkowej dotyczącego zobowiązań podatkowych. Oznacza to, że przymusowe ściąganie opłat będzie odbywało się na podstawie ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Bez taryfy ulgowej

Po Nowym Roku wiele firm straci ulgi, jakie miało do tej pory na podstawie prawa ochrony środowiska. Dzisiaj opłat nie uiszczają m.in. przedsiębiorcy pobierający wodę na potrzeby energetyki wodnej i funkcjonowania pomp cieplnych (jeśli dokonują zwrotu takiej samej ilości wody co najmniej nie gorszej jakości).

Nowe prawo wodne nie przewiduje podobnych zwolnień. Utrzymuje ono tylko niektóre wyjątki od obowiązku ponoszenia opłat za wprowadzanie ścieków do wód lub do ziemi.

podstawa prawna: ustawa – Prawo wodne z 20 lipca 2017 r. DzU z 23 sierpnia 2017 r., poz. 1566

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: r.krupa@rp.pl

Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla tysięcy właścicieli gruntów ze słupami
Konsumenci
To koniec "ekogroszku". Prawnicy dla Ziemi: przełom w walce z ekościemą
Edukacja i wychowanie
Nie zdał egzaminu, wygrał w sądzie. Wykładowcy muszą przestrzegać zasad
Sądy i trybunały
Pomysł Szymona Hołowni nie uratuje wyborów prezydenckich
Edukacja i wychowanie
Uczelnia ojca Rydzyka przegrywa w sądzie. Poszło o "zaświadczenie od proboszcza"
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10