Za naszym krajem w rankingu uplasowały się Praga w Czechach, Bukareszt w Rumunii i Budapeszt na Węgrzech – wynika z raportu „Rozwój Sieci Nieruchomości Logistycznych w Europie", opracowanego przez Prologis i Eyefortransport (EFT).
Patrzą na koszty
W czasie badania 216 najemców nieruchomości logistycznych z różnych sektorów – począwszy od handlu detalicznego poprzez sektor motoryzacyjny aż po sektor farmaceutyczny – oceniło 100 lokalizacji w Europie przez pryzmat 11 zdefiniowanych jako kluczowe kryteriów. Jak wskazali ankietowani, głównym czynnikiem stanowiącym o popularności Europy Środkowo-Wschodniej są niskie koszty. Rynki w tym regionie zdominowały rankingi pod względem takich kryteriów jak „koszty pracy" czy „koszty nieruchomości".
Dla najemców liczyło się też sąsiedztwo głównych ośrodków gospodarczych, niskie koszty zarówno transportu, jak i nieruchomości, oraz dostępność wykwalifikowanych pracowników.
– Wyniki badania wskazują, że to właśnie dostęp do kadry pracowniczej będzie w przyszłości najważniejszym czynnikiem decydującym o wyborze lokalizacji dla centrum logistycznego. Znalezienie wykwalifikowanych i doświadczonych pracowników nadal stanowi wyzwanie w całej Europie – twierdzą autorzy raportu.
Budują na miarę
Także z danych firmy JLL wynika, że Polska to dobra lokalizacja dla firm poszukujących hal z przeznaczeniem na powierzchnie produkcyjne. Deweloperzy działający na naszym rynku specjalizują się w dostarczaniu projektów zbudowanych według konkretnych wytycznych klienta (chodzi o obiekty typu BTS – czyli szyte na miarę).