W połowie listopada Małgorzata Wojtaczka jako pierwsza Polka w historii i jedna z niewielu kobiet na świecie wyruszyła w samotną wyprawę przez Antarktydę. Celem było dotarcie na Biegun Południowy.
Wojtaczka wyruszyła na wyprawę samotnie, bez wsparcia z zewnątrz. Trasę z brzegu Antarktydy na Biegun Południowy, liczącą 1300 kilometrów, przemierzyła w dwa miesiące na nartach z saniami transportowymi (tzw. pulkach - red.), dźwigając ze sobą w sumie ponad 100-kilogramowy ładunek - sprzęt i żywność niezbędne do przeżycia dwóch miesięcy w Antarktyce. Podróżniczka dziś dotarła do celu, o czym poinformowano na profilu wyprawy "Samotnie na biegun" na Facebooku.