Sejmowa Komisja Petycji wniosła do laski marszałkowskiej projekt, który ma załatać lukę w ustawie o Krajowej Administracji Skarbowej. Choć reguluje ona status służby mundurowej, jaką jest Służba Celno-Skarbowa, nie gwarantuje funkcjonariuszom takich samych praw jak np. policjantom czy pogranicznikom.
Różnica dotyczy tzw. rozmowy dyscyplinującej, czyli jednego ze środków stosowanych w razie podejrzenia naruszenia obowiązków służbowych. Na taką rozmowę, według ustawy o KAS, przełożony może wezwać funkcjonariusza, gdy przewinienia są mniejszej wagi. W odróżnieniu od ustaw o innych służbach mundurowych w takiej rozmowie funkcjonariusz praktycznie nie ma jak się bronić. Tymczasem sporządzona przez szefa notatka z rozmowy pozostaje w aktach osobowych przez pół roku.