Reklama
Rozwiń

Prawo dyskryminuje rezerwistów - zleceniobiorców

Wezwani na ćwiczenia wojskowe zleceniobiorcy powinni otrzymywać rekompensatę za utracone zarobki, tak samo jak etatowcy – uważa rzecznik praw obywatelskich.

Publikacja: 09.01.2016 07:00

Prawo dyskryminuje rezerwistów - zleceniobiorców

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Po raz drugi rzecznik Adam Bodnar interweniuje w tej sprawie. 29 września2015 r. zwrócił się do ówczesnego wiceprezesa Rady Ministrów, ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka w sprawie mężczyzny zatrudnionego na umowę zlecenia, któremu odmówiono wypłaty rekompensaty utraconego wynagrodzenia za czas odbywania obowiązkowych ćwiczeń wojskowych. Jako podstawę odmowy powołano przepis art. 119a ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, który rekompensatę przewiduje tylko w przypadku utraty wynagrodzenia ze stosunku pracy lub stosunku służbowego albo dochodu z prowadzonej działalności gospodarczej lub rolniczej. Zdaniem RPO przepis w takim brzmieniu może naruszać konstytucyjną zasadę równego traktowania.

MON odpowiedział, że obowiązujący stan prawny nie narusza Konstytucji, bo „umowa zlecenia może być formą uzyskania dochodu, ale w żadnym razie nie jest formą zatrudnienia, a co za tym idzie nie może być traktowana tożsamo z umową o pracę lub innymi formami zatrudnienia przewidzianymi w przepisach kodeksu pracy".

W grudniu 2015 RPO ponowił swoje zastrzeżenia w piśmie skierowanym do obecnego szefa MON Antoniego Macierewicza. Jak podkreśla, realizacja powszechnego obowiązku obrony, wynikającego z postanowień Konstytucji RP, nie jest zależna od formy zatrudnienia. Podmiotem objętym obowiązkiem obrony jest co do zasady obywatel polski, począwszy od dnia, w którym kończy osiemnaście lat życia, do końca roku kalendarzowego, w którym kończy pięćdziesiąt lat życia, a posiadający stopień podoficerski lub oficerski - sześćdziesiąt lat życia.

Zgodnie z ustawą o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej obowiązek służby wojskowej polega między innymi na odbywaniu krótkotrwałych i długotrwałych ćwiczeń wojskowych. Stawienie się na nie jest obwarowane przymusem państwowym. Prawodawca nie wyłączył z katalogu podmiotów zobowiązanych do realizacji obowiązku obrony osób świadczących pracę na podstawie umowy zlecenia.

- Jeżeli ustawa o powszechnym obowiązku obrony nie wyłącza z tego kręgu, osób świadczących pracę na podstawie umów zlecenia, to osobom takim należy się świadczenie rekompensujące utracone środki finansowe, które mogłyby uzyskać w okresie odbywania ćwiczeń wojskowych. Innymi słowy wyłączenie z kręgu uprawnionych do otrzymania świadczenia rekompensującego osób świadczących pracę na podstawie umowy zlecenia narusza art. 32 Konstytucji – podkreśla RPO.

Adam Bodnar zwrócił się więc do ministra obrony się o odpowiednią zmianę przepisów ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej.

Jednocześnie poprosił Antoniego Macierewicza o odniesienie się do informacji prasowych dotyczących sposobu ustalania i trybu wypłacania świadczenia rekompensującego dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Jak wynika z publikacji portalu Money.pl rząd Ewy Kopacz wydał rozporządzenie w sprawie rekompensat dla przedsiębiorców wzywanych na obowiązkowe ćwiczenia wojskowe, którego nie da się zrealizować. Urzędy skarbowe nie mają bowiem możliwości ustalenia dochodu przedsiębiorcy "za miesiąc poprzedzający okres odbytych ćwiczeń wojskowych", a to uniemożliwia obliczenie rekompensaty zgodnie z ustawą o powszechnym obowiązku obrony.

Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla tysięcy właścicieli gruntów ze słupami
Podatki
Podział mieszkania ze spadku. Czy można uniknąć podatku?
Prawo karne
„Matka Boska Kermitowska” obraża uczucia religijne? Jest wyrok sądu
Prawo w Polsce
Ile zapłacimy za abonament RTV w 2025? Oto stawki od 1 stycznia i lista zwolnionych z opłaty
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Podatki
Ulga podatkowa dla pracujących seniorów. Czym jest i kto może z niej skorzystać?
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku