Porozumienie zawarte ze związkiem przewiduje też nadzwyczajną wypłatę po 100 euro, zmiany w systemie składek emerytalnych i możliwość wyboru przez pracowników więcej wolnego czasu zamiast wyższych zarobków. Porozumienie pozwala ponadto zwiększać przejściowo czas pracy w pewnych okolicznościach, na czym zależało pracodawcy w sektorze mającym do czynienia z pełnymi zamówieniami.
IG Metall żądał podwyżki o 6 proc. rocznie poprawy warunków emerytalnych i zwiększenia zatrudnienia praktykantów, aby grupa mogła jak najlepiej przestawić się na produkcję pojazdów elektrycznych i autonomicznych. Dyrekcja uznała te postulaty za nadmierne twierdząc, że ma do zapłacenia miliardy dolarów za Dieselgate i ogromne inwestycje na realizację planu przekształceń.. Proponowała podwyżkę o 3,5 proc. i o następne 2 proc. w okresie 30 miesięcy.
Dodatkowa elastyczność
Porozumienie zawarte w nocy z wtorku na środę 21 lutego na okres 27 miesięcy odwzorowano na podobnej umowie z 6 lutego IG Metall z organizacją pracodawców o zarobkach i czasie pracy 3,9 mln ludzi w przemyśle maszynowym i ciężkim. Związek organizował 24-godzinne strajki i groził poważniejszymi akcjami nacisku.
"To podobieństwo było dla nas ważnym czynnikiem zachowania konkurencyjności Volkswagena. Jednocześnie uczyniliśmy tę grupę atrakcyjniejszą jako pracodawcę" - oświadczył w komunikacie Karlheinz Blessing z zarządu.
Pracownicy VW otrzymają raz do roku zaczynając od 2019 r. dodatkową wypłatę w wysokości 27,5 proc. ich miesięcznych zarobków. Mający małe dzieci albo wykonujący bardziej uciążliwe czynności będą mogli wybrać zamiast tego 6 dni dodatkowego urlopu.