Dieselgate to wierzchołek góry lodowej? Problem sięga dalej

Pojazdy z napędem Diesla produkują nawet o 50 proc. więcej trujących tlenków azotu w stosunku do wyników testów laboratoryjnych – twierdzi Międzynarodowa Rada ds. Czystego Transportu.

Aktualizacja: 17.05.2017 11:29 Publikacja: 17.05.2017 11:07

Dieselgate to wierzchołek góry lodowej? Problem sięga dalej

Foto: 123RF

W czasopiśmie naukowym Nature ukazało się badanie dotyczące rzeczywistych emisji tlenków azotu wśród samochodów z silnikiem Diesla. Badacze z Międzynarodowej Rady ds. Czystego Transportu (ICCT) z Uniwersytetu Yorku i Uniwersytetu Colorado przeanalizowali emisje pojazdów 11 największych koncernów motoryzacyjnych, którzy łącznie odpowiadali za 80 proc. sprzedaży nowych diesli w 2015 r.

Okazało się, że ich pojazdy w rzeczywistych warunkach wyemitowały łącznie 13,2 mln ton tlenków azotu, co stanowi wynik o 4,6 mln ton większy od wyniku, którego można było oczekiwać, bazując na testach laboratoryjnych, a który wynosiłby 8,6 mln ton.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Biznes
Putin szykuje się na powrót zachodnich firm do Rosji. Ogłosił wytyczne
Biznes
Włoski gigant zbrojeniowy zwiększa przychody
Biznes
Negocjacje UE i USA w sprawie ceł – czy dojdzie do porozumienia?
Biznes
Lucyna Stańczak-Wuczyńska: Jesteśmy w punkcie krytycznym
Biznes
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę