Rzeczpospolita: Czy polskie nieruchomości spełniają światowe kryteria luksusu?
Cyprian Chałupczak, współzałożyciel spółki Koneser Group: Topowe nieruchomości na świecie czasem skrajnie się od siebie różnią, a mimo to są zaliczane do superluksusowych. Weźmy chociażby apartamenty na Manhattanie z widokiem na miasto, oplecione punktami usług, handlu, edukacji i kultury. Na drugiej szali są wille za miastem, z dala od głównej drogi, z widokiem na połacie zieleni.
Na pewno można wskazać na pewien standard budynku, na historię i legendy związane z miejscem.
W Polsce mamy tak głośne inwestycje, jak: Złota 44 w Warszawie, Sky Tower we Wrocławiu, Angel Wawel w Krakowie. Są też spółki takie jak nasza, inwestujące w nieruchomości zabytkowe. Ich wartość historyczna i walory architektoniczne są tak duże, że po remoncie budynki stają się alternatywą dla nowych inwestycji deweloperskich.