Samotne kobiety, które nie znalazły partnera seksualnego, ale chcą mieć dziecko, będą klasyfikowane jako „niepłodne". To samo dotyczy mężczyzn oraz par homoseksualnych. Tak przynajmniej proponują eksperci doradzający Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Jeżeli pomysł zyska akceptację samej organizacji, będzie to oznaczało, że takie osoby zyskają prawo do leczenia swojej „niepłodności". Tam gdzie jest to możliwe, będą mogły się też ubiegać o refundację.
Diabeł tkwi w szczegółach – w tym przypadku w definicji niepłodności. Obecnie WHO określa ją jako chorobę układu rozrodczego, objawiającą się niemożnością osiągnięcia ciąży po 12 miesiącach regularnego współżycia seksualnego bez zabezpieczenia. Ta definicja znalazła się w opracowanym w grudniu 2008 „słowniku" WHO, który opublikowany został w 2009 roku.