Z ponad 400 firm, które zgłosiły się po wsparcie w programie InCredibles zainicjowanym w tym roku przez Kulczyk Investments, Fundację Startup Poland i Campus Warsaw Google'a, dziesięciu finalistów zawalczyło w piątek o dofinansowanie warte 100 tys. dol. oraz o pomoc doświadczonych mentorów. Po obejrzeniu ich prezentacji jurorzy wybrali pięć zwycięskich.
– Przy wyborze tych pięciu spółek kierowaliśmy się trzema rzeczami: ich potencjałem rynkowym, jakością zespołu zarządzającego oraz tym, czy zasoby, jakimi dysponuje program InCredibles, mogą im pomóc – mówi Rafał Plutecki, szef Campus Warsaw i jeden z jurorów oraz przyszły mentor programu. Oprócz niego w jury zasiadali: Sebastian Kulczyk, prezes Kulczyk Investments i pomysłodawca programu, Julia Krysztofiak-Szopa, prezes Fundacji Startup Poland, Piotr Pietrzak, dyrektor ds. technologii w IBM Polska, Mariusz Gralewski, anioł biznesu, założyciel Goldenline.pl, DocPlannera i współzałożyciel funduszu inwestycyjnego Protos VC, i Lawrence Barclay, szef działu venture capital w Kulczyk Investments.
Wybrane przez nich firmy to: Archdesk ERP (producent oprogramowania do zarządzania dla fabryk i firm w branżach produkcyjnych oraz budowlanych), Hotailors (technologia dla branży podróży, stworzona z myślą o agencjach turystycznych i pomagająca usprawnić wybór hoteli), Radio Net Media (właściciel platformy AdSonos, która podmienia nadawany w radiu blok reklam na zestaw reklam sprofilowanych pod potrzeby odbiorców), Tidio (komunikator agregujący wiadomości ze wszystkich najpopularniejszych kanałów tego typu w jednym miejscu) oraz UserEngage (rozwiązanie wspiera działanie zespołów marketingu, sprzedaży i wsparcia klienta umożliwiające wysyłanie automatycznych i spersonalizowanych wiadomości we wszystkich kanałach komunikacyjnych).
Wybrane projekty oprócz grantu dostaną teraz merytoryczną pomoc bardziej doświadczonych graczy (jurorów, ale nie tylko – odwiedzą też m.in. Campus London, gdzie będą mogli skorzystać z wiedzy międzynarodowych ekspertów i spotkać się z lokalnymi inwestorami). W przyszłości mają też szansę na to, że udziałami w nich zainteresuje się Sebastian Kulczyk. – Może się tak zdarzyć, że będziemy negocjować potencjalne inwestycje – przyznaje Sebastian Kulczyk, który, zgodnie z zapowiedziami, planuje kolejną edycję programu w przyszłym roku. – Po zakończeniu tej edycji będziemy mogli wyciągnąć wnioski z tego, co zrobiliśmy w niej dobrze, a co można było zrobić lepiej, ale na pewno planujemy kolejną – dodawał.
Jego zdaniem firmy, które zgłosiły się do programu, zwłaszcza te, które dotarły do finału, prezentowały wysoki poziom.