Polska już od lat znajduje się w czołówce najszybciej rosnących rynków handlu internetowego. Mimo utrzymującej się od lat wysokiej dynamiki nasz rynek nie zwalania – według organizacji Ecommerce Europe w ostatnich 12 miesiącach urósł 25 proc., co daje mu piąte miejsce w Europie.
Wzrost zaufania konsumentów
Rozwija się znacznie szybciej niż średnia w Europie. Organizacja prognozuje, że w tym roku europejski handel internetowy urośnie o 14 proc., do 603 mld euro. Branżowi eksperci podkreślają, że wzrost jest efektem rosnącego zaufania konsumentów, którzy coraz częściej decydują się na zakupy w ten sposób. Liczba kupujących online rośnie bowiem wolno, a za wzrost odpowiadają głównie osoby już zaznajomione z transakcjami online. Błyskawicznie rozwijają się też nowe kategorie online. W Europie Zachodniej to segment produktów spożywczych, a w Polsce oferta gastronomiczna.
Wzrost rynku to też efekt otwartości na nowe formy płatności. – W naszym kraju nie doświadczyliśmy skutków upadków banków elektronicznych, więc Polacy nie mają negatywnych doświadczeń związanych z e-bankowością. Z tego powodu chętnie dokonują płatności elektronicznych i nie boją się nowych technologii – mówi Krzysztof Zieliński, ekspert Gemiusa. – Dowodem na to może być fakt, że największy polski bank właśnie świętuje 1,5 mln aktywnych użytkowników swojej aplikacji mobilnej. Polscy internauci to również e-konsumenci, którzy coraz więcej i częściej wydają na e-zakupy – dodaje Zieliński.
Województwo świętokrzyskie odstaje
Polski e-handel rozwija się też w bardzo zróżnicowany sposób. Z analizy platformy Shoper na próbie 10 tys. e-sklepów wynika, że w województwach mazowieckim, małopolskim i śląskim założono ponad 55 proc. sklepów internetowych.