Według agencji prasowej Xinhua, premier Li zaapelował o to podczas oficjalnej wizyty w Niemczech w ramach dorocznych spotkań szefów rządów obu krajów.
Wąskokadłubowy samolot wykonał pierwszy lot w maju będąc spełnieniem planów chińskich władz, którym zależało na zwiększeniu roli Chin na światowym rynku lotniczym i rozwijaniu w kraju produkcji o zaawansowanych technologiach.
Samolot musi uzyskać aprobatę urzędowy lotniczych w Europie i USA, aby jego producent, państwowe przedsiębiorstwo COMAC, mógł oferować go klientom na całym świecie. Bez takiego certyfikatu Chiny mogłyby sprzedawać go jedynie w kilku krajach, które akceptują chińskie wymogi w zakresie certyfikacji.
Europejski urząd bezpieczeństwa lotniczego EASA poinformował w maju o rozpoczęciu procedury sprawdzania C919, którego pierwsze egzemplarze mają trafić do klientów koło 2019 r. Samolot został zaprojektowany i wyprodukowany przez Chińczyków, ale wykorzystano w nim technologie i podzespoły różnych firm zagranicznych, m.in. General Electric, Honeywella, UTC Aerospace Systems i Safrana.