Jak piękne mogą być książki dla najmłodszych

Prace 14 polskich ilustratorów książek dla dzieci w warszawskiej Zachęcie świadczą o świetnej kondycji tej dziedziny sztuki.

Publikacja: 03.03.2016 17:25

Agata Dudek, projekt plakatu pokazywanego w Zachęcie

Foto: materiały prasowe

Mamy wielu utalentowanych artystów, a na rynku coraz większy wybór dobrych książek adresowanych do małych czytelników. Ale czy na pewno wiemy o tym, skoro wciąż trzeba bić się o czytelników?

– Polskie książki zdobywają międzynarodowe nagrody, w tym te najważniejsze, jak Bologna Ragazzi Award na największych targach książki dla dzieci w Bolonii. Stoisko reprezentującego polskie wydawnictwa Instytutu Książki jest zawsze oblegane przez zagranicznych wydawców, a efektem są liczne zagraniczne edycje polskich książek – twierdzą kuratorki wystawy Magda Kłos-Podsiadło i Ewa Solarz.

Ekspozycja została bardzo atrakcyjnie zaaranżowana przez Lecha i Martę Rowińskich. Nie od razu wchodzimy w bezpośredni kontakt z książką, przecież nie jesteśmy w księgarni, lecz w galerii. Na początek więc dzieciom i dorosłym oddano przestrzeń, w której każdy może stać się twórcą. Ze wszystkich stron otaczają wchodzących powiększone rysunki, przeniesione z różnych wydanych książek. Przypominają czarno-białe graffiti. Miejsce między nimi dzieciaki wypełniają własnymi malunkami, uzupełniając np. ilustrowane przygody słonia w składzie porcelany Anny Niemierko do wiersza Ludwika Jerzego Kerna. Albo ozdabiając tatuażami tors marynarza Korneliusza narysowanego przez Dawida Ryskiego („Alphabetbetics").

Dalej przechodzimy do sali, która działa na wyobraźnię i zachęca do interaktywnej zabawy. Ilustracje zostały tu przemienione w wielkoformatowe instalacje, trójwymiarowe obiekty lub murale. Ściana z otworami przypominającymi oczy prowokuje, by spojrzeć. To nawiązanie do autorskiej książki Iwony Chmielewskiej, zatytułowanej właśnie „Oczy", opowieści o zmyśle wzroku i poznawaniu świata, gdy jesteśmy go pozbawieni.

Równie intrygują „Pierwsze urodziny Prosiaczka" Oli Płocińskiej. Aby zobaczyć ilustracje i poczytać, co się wtedy wydarzyło, trzeba otworzyć rozmaite tajemnicze drzwiczki. A panoramiczne kolaże Agaty Dudek z książki „Tajemnica Malutkiej" Anny Onichimowskiej obejrzą tylko ci, którym uda się zręcznie wśliznąć do wnętrza dwóch „pudeł" czy obudowanych stelaży.

Trudno oprzeć się także urokowi kolorowego zwierzyńca stworzonego przez Monikę Hanulak. Naprawdę to ludzkie sylwetki kryjące się za maskami zwierząt. Jest to nowa wersja bohaterów książki „Pampilio" Ireny Tuwim, poszukujących trudnej do zapamiętania nazwy egzotycznego owocu.

Wystawę kończy sala z ekspozycją prawdziwych książek, z których zaczerpnięto ilustracje, oraz plakatów. Będą potem podróżować po bibliotekach całego kraju i zachęcać do czytania.

Wystawa czynna do 8 maja

Literatura
Stanisław Tym był autorem „Rzeczpospolitej”
Literatura
Reiner Stach: Franz Kafka w kleszczach dwóch wojen
Literatura
XXXII Targi Książki Historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie
Literatura
Nowy „Wiedźmin”. Herold chaosu już nadchodzi
Literatura
Patrycja Volny: jak bił, pił i molestował Jacek Kaczmarski
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10