Nagroda im. Hermanna Hessego to jedno z najbardziej prestiżowych niemieckich wyróżnień literackich. Przyznaje je co dwa lata Fundacja im. Hermanna Hessego działająca w południowoniemieckim Calw – mieście rodzinnym niemieckiego pisarza, malarza i laureata Nagrody Nobla (1877-1962).
Nagroda honoruje dokonania literackie o światowym znaczeniu, wyróżnia także pracę tłumaczy. W tym roku nagrodę przyznano Joannie Bator i tłumaczce jej powieści na język niemiecki Esther Kinsky. Podzielą się one 20 tys. euro, którymi dotowana jest nagroda.
Polskie i niemieckie wątki
Joanna Bator (rocznik 1968) należy do grona najważniejszych współczesnych pisarek polskich. Jest kulturoznawczynią i wielbicielką kultury japońskiej. Pochodzi z Wałbrzycha, obecnie mieszka koło Warszawy.
W Niemczech ukazały się do tej pory „Piaskowa Góra" (polskie wydanie w 2009, niemieckie w 2012), „Chmurdalia" (2010/2013) i „Ciemno, prawie noc" (2012/2016). To w nich opisuje swój rodzinny Wałbrzych, przeplatając polskie i niemieckie wątki z historii miasta. Wzbogaca je własnymi przeżyciami. Jak przyznaje Bator, w każdej z bohaterek powieści jej coś z niej samej.
Europejska tematyka
Jury Fundacji im. Hessego uhonorowało europejską tematykę powieści Joanny Bator. Łączą one w zaskakujący sposób tragiczne wydarzenia w niemiecko-polskiej historii z komicznymi epizodami - podkreślili jurorzy. Nostalgiczno-ironiczny, zabawny i poetycki język autorki czyni z przekładu Esther Kinsky „niezależne językowe uniwersum” – ocenili, dodając że współpraca w tym duecie autorki i tłumaczki jest „prawdziwym szczęściem”.