Rz: Jak ocenia pani ministra Konstantego Radziwiłła?
Maria Ochman, przewodnicząca służby zdrowia NSZZ „Solidarność": Doktora Radziwiłła znam od wielu lat i byłam zaskoczona, że objął takie stanowisko w rządzie PiS. Prospołeczny program PiS, który zwiększa rolę państwa w systemie ochrony zdrowia i likwiduje wolną rękę rynku, na co stawiała PO, jest rozbieżny z dawnymi poglądami ministra. Jego dzisiejsze podejście do współpłacenia za świadczenia zdrowotne, wynagrodzeń środowiska lekarskiego czy prywatnej służby zdrowia diametralnie różni się od tego, co deklarował przez lata. Wystarczy sięgnąć do protestów lekarzy w latach 2006–2007, aby dostrzec rozdźwięk między stanowiskiem ówczesnego ministra zdrowia w rządzie PiS Zbigniewa Religi i ówczesnego szefa korporacji lekarskiej Radziwiłła.
Teraz są bardziej zbieżne?
Tylko w teorii. Ostatnie miesiące pokazują, że minister nie realizuje programu PiS. Nieważne, co wypisuje na stronie internetowej, na której regularnie publikuje komunikaty o wspaniałych intencjach i rzekomych dokonaniach. Reformy wprowadza się w pierwszym roku rządów albo w ogóle.
We wrześniu przedstawił kilka projektów nowelizacji ustaw.