19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 27.04.2017 20:11 Publikacja: 27.04.2017 19:01
3 zdjęcia
ZobaczSonia Bohosiewicz w spektaklu „Zakład Doświadczalny Solidarność” wcieliła się w postać siostry Grażyny. Niedziela TVP2, 22. 55.
Foto: PAT
Sztuka Szymona Bogacza znalazła się w finale Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej w 2012 roku. Opowiada dzieje Solidarności – od strajków sierpniowych przez stan wojenny, wizytę papieską aż po dziś. 40 bohaterów – ludzi rozmaitych profesji, z różnymi doświadczeniami i w różnym wieku, dzieli się refleksjami o tamtych latach. Spektakl stwarza wrażenie dokumentalnej opowieści filmowej.
Reżyser Adam Sajnuk w 1980 roku miał cztery lata: – Autor Szymon Bogacz jest w podobnym wieku co ja – mówi „Rzeczpospolitej". – Chcieliśmy opowiedzieć zdarzenia tamtego okresu z perspektywy ludzi niezaangażowanych. Ciekawy był dla mnie portret zbiorowy Polaków po roku 1990, jak wspominają tamten czas, co się z nimi stało, w jakim miejscu dziś są. Ta opowieść jest bardziej o współczesności niż o historii Solidarności. Nie chodziło mi o realistyczne odtwarzanie, ale w przypadku zdarzeń z 1980 i 1981 roku, ściśle trzymałem się wytycznych autora, który zbudował historię, wykorzystując archiwa, dokumenty, rozmowy z ludźmi – bohaterami opowieści.
Muzeum Narodowe zyskało nowoczesny budynek przy ul. Puławskiej 436, który przeznaczy na magazyny studyjne zbiorów wzornictwa i mebli oraz przestrzeń wystawienniczą.
Na wystawie „Socmodernizm” w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie po raz pierwszy oglądamy tak szeroką panoramę architektury krajów środkowoeuropejskich, liczącą 400 obiektów
Najdrożej sprzedanym dziełem w domach aukcyjnych w 2024 było „Zatopione miasto” Andrzeja Wróblewskiego. W Desie Unicum kupiono je za 6 480 000 zł
Na wystawach w 2024 roku pełnię głosu odzyskała sztuka współczesna. A w muzeach i galeriach ruszyło wielkie wietrzenie dyrektorskich gabinetów.
Ministerstwo Kultury od początku tego roku współprowadzi Muzeum Powstania Warszawskiego. Deklaruje przekazanie pieniędzy na rozbudowę placówki.
W mijającym roku zmieniło się kierownictwo Teatru TV (Michał Kotański i Wojciech Majcherek), a widzowie uznali, że najbardziej lubią oglądać spektakle, które już znają.
Po obu stronach mamy rzeczy na sumieniu, ale po jednych jeździmy całymi miesiącami, czasem nawet latami, a innym wielkodusznie odpuszczamy, bo są „nasi”, z naszej bańki światopoglądowej, pokoleniowej - mówi Jacek Poniedziałek, aktor, tłumacz.
Pomysł Cezarego Żaka, by oprócz grania zająć się reżyserią, przynosi efekty.
Kaja: Nie lubię teatru, który stawia tezę, zwłaszcza ideologiczno- -światopoglądowo-polityczną. Konrad: Kiedyś aktor bywał nośnikiem jakiejś idei społecznej. Stąd upodobanie części kolegów starszego pokolenia do politycznych deklaracji ex cathedra. Nie widzę się w takiej roli. Rozmowa z Konradem Żygadłą, aktorem Teatru Ochoty, i z Kają Kozłowską-Żygadło, aktorką Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie.
Kłopoty gospodarki w Niemczech odbijają się również na kulturze. Słynny festiwal w Bayreuth drastycznie ograniczył zaplanowany już program swojego 150-lecia, w innych teatrach znacząco zmalały dotacje federalne i krajowe.
Przez teatry przetaczają się wielkie zmiany. Ministra Hanna Wróblewska jest za konkursami, ale w formule podejmowania ostatecznych decyzji. Sporo było społecznych musicali, co jest efektem „1989". Do głosu doszedł teatr campowy.
Premierą w Teatrze Studio Bartosz „Fisz” Waglewski staje do rywalizacji z Bertoltem Brechtem jako współautor „Mahagonny. Ein Songspiel/Afterparty”, pragnąc udowodnić, że dzisiejsza Warszawa jest miastem wszelkich uciech niczym dawne Mahagonny.
Kameralny spektakl „Wòlô Bòskô” na małej scenie Opery Narodowej przez półtorej godziny trzyma widza w hipnotycznym niemal napięciu. Zachwyca pięknem języka Kaszubów, urodą ich pieśni, a przede wszystkim kreacją Danuty Stenki.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas