Kongres otworzył list do uczestników profesor Marii Janion odczytany przez Kazimierę Szczukę. Nawiązała do Kongresu z 1981 roku przerwanego przez stan wojenny. Podkreśliła, że tamten kongres postulował wysiłek intelektualny, który wyzwoli nas z pełnego emocji zaklętego polskiego kręgu. Tymczasem "zaklęty krąg polskości dokonał obrotu". Profesor napisała: "Mesjanizm, a już zwłaszcza państwowo-klerykalna jego wersja, jest przekleństwem, zgubą dla Polski".
Rycie w grobach
Profesor Janion skrytykowała poprzedni rząd Platformy Obywatelskiej, podkreślając, że lekceważył kulturę i twórców. Krytycznie napisała o obecnym – PiS. "Plan Morawieckiego to XIX-wieczna utopia modernizacyjna, XIX-wieczna i pozytywistyczna. Towarzyszy jej potężny regres w sferze mitów, symboli i wartości" – stwierdziła.
Padły mocne słowa na temat romantyzmu i mesjanizmu.
"Mesjanizm, a już zwłaszcza państwowo-klerykalna jego wersja, jest przekleństwem, zgubą dla Polski. (...) Naród, który nie umie istnieć bez cierpienia, musi sam sobie je zadawać". Profesor skrytykowała też "sadystyczne fantazje o zmuszaniu kobiet do rodzenia półmartwych dzieci, rycie w grobach ofiar katastrofy lotniczej".