Niemal 5,3 mln mkw. – to całkowity zasób powierzchni biurowej w Warszawie. Jak podaje Jan Szulborski, konsultant w dziale doradztwa i badań rynkowych w firmie doradczej Cushman & Wakefield (C&W), w stolicy w I kw. tego roku oddano do użytku tylko dwa biurowce – Graffit na warszawskim Mokotowie i Europejski w tzw. centralnej strefie biznesu.
Łączna powierzchnia obiektów to 23,7 tys. mkw. Nowa podaż w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. spadła o 70 proc. Pomimo to najemcy wynajęli w I kw. ponad 203,7 tys. mkw. To o 5 proc. więcej, licząc rok do roku.
Aktywni najemcy
Stawki bazowe za wynajem biur w centralnej strefie biznesu to 23,75 euro za mkw. miesięcznie. Poza tą strefą jest to 14,5 euro za mkw. Wskaźnik powierzchni niewynajętej zmalał o 0,8 pkt proc., do 10,9 proc. – To najmniejsza wartość od 2013 r. – podkreśla Jan Szulborski. – Przewidujemy jej dalszy spadek w kolejnych kwartałach. To wynik ograniczonej nowej podaży w latach 2018–2019 przy równocześnie dużej aktywności najemców. Największym zainteresowaniem cieszą się budynki w strefie centralnej, gdzie wskaźnik pustostanów to 7,4 proc.
W budowie jest aż 820 tys. mkw. biur, z czego – jak podaje Jan Szulborski – 370 tys. mkw. zostanie oddane w 2020 r. – Podaż nowoczesnej powierzchni biurowej planowana na 2020 r. może jeszcze wzrosnąć dzięki budynkom, których budowa ma się zacząć w najbliższych kwartałach – zaznacza ekspert C&W.
Wśród budowanych obiektów jest osiem wież. – To Varso, Generation Park Y, The Warsaw Hub, Spinnaker, Skyliner, Mennica, Rotunda Towers, Central Point – wskazuje Jan Szulborski. – Znaczna część powstaje przy rondzie Daszyńskiego, w najszybciej rozwijającej się strefie biurowej w Warszawie. Dynamicznie rozwija się także segment projektów rewitalizacyjnych. Takie obiekty powstają na terenach pofabrycznych. Najciekawsze z nich to ArtN, Bohema, EC Powiśle, Praskie Centrum Koneser.