Przyjazne warunki pracy wpływają na efektywność zatrudnionych i zwiększają obroty przedsiębiorcy. Ten argument przekonuje fiskusa, który pozwala firmom rozliczać wydatki na posiłki dla pracowników w podatkowych kosztach. Inaczej jest jednak w VAT, tutaj skarbówka nie widzi związku między zakupami a działalnością gospodarczą. Popierają ją w tym sądy.
Spójrzmy na sprawę, która zaczęła się od wniosku o interpretację. Wystąpiła o nią zatrudniająca kilkanaście osób kancelaria prawna. Udostępnia pracownikom artykuły spożywcze, z których mogą przygotowywać w aneksie kuchennym posiłki. Dostają też napoje. Kancelaria argumentuje, że wydatek na zakup jedzenia jest związany z działalnością. Inwestycje w pracowników wpływają bowiem na ich motywację, co podnosi przychody firmy.
Fiskus był innego zdania. Podkreślił, że kancelaria nie ma obowiązku zapewniania pracownikom posiłków profilaktycznych. Nie jest to również niezbędne do prowadzenia działalności. Pracownicy są bowiem zobowiązani do wykonywania swoich zadań niezależnie od tego, czy pracodawca funduje im jedzenie.
VAT: osobiste potrzeby
Należy zatem uznać, że posiłki są przekazywane na osobiste potrzeby zatrudnionych. Zakupy nie mają związku z wykonywanymi przez kancelarię czynnościami, nie przysługuje jej więc prawo do odliczenia VAT.
Także Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że zakup artykułów żywnościowych dla pracowników nie ma wpływu na cenę świadczonych przez firmę usług. Warunkiem odliczenia VAT jest natomiast wykazanie związku między nabytymi towarami a wykonywanymi czynnościami (sygn. III SA/Wa 1861/17).