Duński rząd chce wprowadzić nowe przepisy, które pozwolą odmówić, ze względów bezpieczeństwa i polityki zagranicznej, pozwolenia na budowę podmorskich gazociągów, takich jak Nord Stream 2.
- Chcemy mieć możliwość powiedzenia tak lub nie, biorąc pod uwagę kwestie bezpieczeństwa i polityki zagranicznej - powiedział niedawno duński minister energetyki i ds. klimatu Lars Christian Lilleholt, cytowany przez agencję Reutera. Obecne duńskie przepisy powalają odmówić takiego pozwolenia na budowę tylko ze względów środowiskowych i jest mało prawdopodobne, by można je było wykorzystać do zablokowania nowego gazociągu, ponieważ ma on przebiegać wzdłuż pierwszej nitki Nord Streamu, na którą wcześniej Duńczycy się zgodzili.