Informację tę potwierdziliśmy w Sądzie Rejonowy. Tym samym nowy zarząd spółki dopiął swego. Jeszcze wczoraj jego przedstawiciele mówili. - – Postępowanie układowe jest najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich interesariuszy, w tym obligatariuszy spółki. Musieliśmy złożyć wniosek o jego otwarcie, bo wymagała tego sytuacja. Spółka ma sporo wyemitowanych obligacji z opcją dającą możliwość żądania szybkiego przedterminowego wykupu i w momencie pogorszenia nastrojów wobec spółki zauważyliśmy zwiększoną liczbę żądań przedterminowych wykupów. Gdyby wszystkie takie opcje put się zrealizowały, byłby to niekontrolowany upadek spółki – przekonywał w środę na konferencji prasowej Przemysław Dąbrowski, od połowy kwietnia zasiadający w zarządzie GetBacku.
Propozycje układowe GetBacku zakładają, że firma w 65,36 proc. spłaci wyemitowane obligacje. Spłata ta ma być jednak rozłożona na siedem lat. Pozostała cześć ma być zamienna na akcje, których cena emisyjna ma wynosić 8,63 zł.