Rosja umrze bez Europy

Aleksander Sokurow nakręcił pean na cześć sztuki. „Frankofonia" – opowieść o historii Luwru – od piątku w kinach.

Aktualizacja: 14.06.2016 19:24 Publikacja: 14.06.2016 17:56

Foto: Bomba Film

– Czuję się Europejczykiem i chcę się rozliczać z dziedzictwa Europy – twierdzi Aleksander Sokurow.

W swoim dorobku filmowym obok trylogii rodzinnej ma fascynujący cykl historyczny: portrety przywódców, którzy wywarli wpływ na bieg dziejów. Rosjanin pokazał ich nie jako gigantów trzęsących światem, lecz jako sfrustrowanych dziwaków – nieciekawych, zakompleksionych słabeuszy.Jego Hitler, który w górskiej willi przyjmuje Goebbelsa i Bormanna – jest tyleż groźny, co głupi i zdziecinniały. Lenin z „Cielca" to człowiek stary, z demencją i ubezwłasnowolniony przez najbliższych. „Słońce", czyli cesarz Hirohito reaguje jak opóźnione w rozwoju dziecko, pisze grafomańskie wiersze i czuje się wolny, rzucając z siebie brzemię „boskości".

Pozostało jeszcze 86% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Film
Berlinale 2025: Złoty Niedźwiedź dla norweskiego filmu „Dreams (Sex, Love)”
Film
Classy Monday i Sylwetki w KinoGramie w Fabryce Norblina
Film
Pełną kontrolę nad Jamesem Bondem przejął Amazon. Nie czas umierać?
Film
Chalamet na różowo w Berlinie
Film
Berlinale 2025: Gdy przytłacza ciśnienie codzienności